Qoros pokazał SUV-a. Nowa marka będzie miała mocny model
Branża motoryzacyjna potrafi zaskakiwać. Choć po drugiej wojnie światowej wydawało się, że ton w dziedzinie samochodów będą nadawać marki angielskie, francuskie i amerykańskie, dziś największe tuzy tego sektoru wywodzą się z Niemiec i Japonii. Nawet wśród samochodów supersportowych, w przypadku których liczy się również wyścigowa historia marki, jest miejsce na nowe firmy. Powstała w 1992 roku Pagani, albo w 1994 roku Koenigsegg, z powodzeniem rywalizują dziś o klienta z Ferrari, Lamborghini czy Aston Martinem. Do bram Europy puka nowa, izraelsko-chińska marka, która może odnieść spory sukces i zagrozić Skodzie oraz Dacii.
Choć słupki sprzedaży samochodów w Europie rosną, tak naprawdę sukces mogą obecnie odnieść samochody trzech segmentów. Klienci znajdują się na najdroższe samochody sportowe, limuzyny dla najzamożniejszych klientów oraz SUV-y. Trzecia z tych kategorii jest niezwykle szeroka i obejmuje auta o podwyższonym podwoziu i większych niż w osobówkach kołach spokrewnione pod względem długości z samochodami segmentów B, C, D i E. Niektóre z nich wyróżniają się rzeczywistymi możliwościami w terenie, niektóre mają jedynie dołączany napęd 4x4 pomagający w wyjeżdżaniu z zaśnieżonego parkingu, inne natomiast są typowymi „pochłaniaczami krawężników” - stylowymi zabawkami do miasta. Każdy z nich przyciąga jednak wzrok i stanowi obiekt pożądania dla wielu zmotoryzowanych. Nic więc dziwnego, że samochód tego typu zaprezentował właśnie Qoros. Podczas rozpoczynającego się 20 listopada salonu samochodowego w Guangzhou zaprezentowany zostanie model 3 City SUV.
Samochód będzie trzecim reprezentantem rodzącego się wachlarza oferty tej marki. Wystarczy rzut oka na ujawnione przez Qorosa szkice, by stwierdzić, że mamy do czynienia z atrakcyjnym wizualnie reprezentantem swojej klasy. Niska linia okien, wyraźne przetłoczenia i mocno wcięte nadkola nie dają się zignorować. Łatwo dostrzec można również bliskie pokrewieństwo z zaprezentowanym na początku 2014 roku i obecnym na genewskim salonie samochodowym modelem 3 Hatch. Jakie będą możliwości nowego auta? Już sama nazwa - 3 City SUV - daje nam do zrozumienia, że o terenowych przeprawach nie ma co marzyć. Będzie to reprezentant niezwykle modnego segmentu miejskich crossoverów o wymiarach zbliżonych do aut kompaktowych, który mógłby rywalizować z takimi modelami jak Hyundai ix35, Nissan Qashqai, Toyota RAV4, Volkswagen Tiguan czy Honda CR-V. Pod maską należy spodziewać się benzynowego silnika 1,6 l znanego z modelu 3 sedan. Występuje on w dwóch wersjach – wolnossącej o mocy 126 KM i doładowanej o mocy 156 KM.
Rynek europejski jest jednym z najbardziej wymagających, a w dziedzinie samochodów kompaktowych i stosunkowo niewielkich SUV-ów okazuje się również najtrudniejszy ze względu na liczną konkurencję. Czy egzotyczna - z punktu widzenia klienta ze Starego Kontynentu - marka ma szanse na sukces? Okazuje się, że tak. - Mamy ogromną przewagę, ponieważ zaczynamy od zera. Nie mamy dziedzictwa, nie mamy zbędnych bagaży. Mamy natomiast ten komfort, że na samochód spoglądamy świeżym okiem - mówi cytowany przez Bloomberga Stefano Villanti, szef sprzedaży i strategii produktu Qorosa. Jego nazwisko nie brzmi z chińska i nie jest to przypadek.
Qoros zaczyna od zera, ale nie oznacza to, że za powstanie samochodów odpowiadają ludzie, którzy nie mają w tej dziedzinie doświadczenia. Marka ściągnęła specjalistów z renomowanych firm motoryzacyjnych. Wiceprezesem firmy jest Volker Steinwascher, były wicedyrektor amerykańskiej dywizji Volkswagena, szefem zespołu projektantów jest Gert Hilderbrand, który niegdyś piastował analogiczne stanowisko w Mini/BMW. W zespole znaleźli się też inżynierowie z Saaba, Jaguara, Land Rovera i Opla.
Samochody Qorosa powstają w czterech miejscach w Europie i Azji. W Monachium mieści się centrum projektowe, ośrodek zajmujący się inżynierią i projektowaniem ulokowano w austriackim Grazu, w Szanghaju centrum technologiczne, inżynierskie i operacyjne, a w chińskim Changshu fabryka.
Pierwszy model Qorosa - sedan zawieszony pomiędzy segmentami C i D - wzbudził ogromne zainteresowanie podczas genewskiego salonu samochodowego w 2013 roku. Auto, które było ciekawostką dla dziennikarzy z całego świata, wyglądem nie zniewala, ale też nie ma się czego wstydzić. Podobnie jest z projektem wnętrza, które ma być przede wszystkim ergonomiczne. Widać tu wpływ niemieckiej motoryzacji. Rozczarowuje nieco jakość materiałów użytych w kabinie pasażerskiej. Pozostaje też pytanie o jakość mechaniki i bezpieczeństwo. Jeśli chodzi o to ostatnie, wątpliwości rozwiał test zderzeniowy Euro NCAP.
Normy bezpieczeństwa wymagane od producentów samochodów, są wyśrubowane. Dlatego właśnie styl, w jakim z testami Euro NCAP poradził sobie Qoros 3, był ogromnym zaskoczeniem. Ochrona dorosłych na poziomie 95 proc., dzieci na poziomie 87 proc., pieszych 77 proc. i układy bezpieczeństwa 81 proc. dały nie tylko pięć gwiazdek, ale i najlepszy wynik dla samochodu osobowego w 2013 roku. Do końca 2013 roku w całej historii Euro NCAP lepiej spisało się tylko Volvo V40 w 2012 roku.
Tak naprawdę szansę na nawiązanie walki z europejskimi potęgami mają hatchbacki i SUV-y. Ten pierwszy jest już w ofercie marki. Qoros 3 Hatch należy do segmentu kompaktowego i okazał się jednym z największych samochodów w klasie. Mierząc 4428 mm pokonał takie modele jak Ford Focus czy Volkswagen Golf. Rozstaw osi 2690 mm zapewnia sporo miejsca we wnętrzu. Gdy dołączy do niego SUV, marka będzie mogła rozpocząć inwazję na Europę. Dodatkowo planowane jest również kompaktowe kombi, które mogłoby się okazać kuszącą ofertą dla klientów flotowych.
Na razie Qorosa 3 w wersji sedan i hatchback poza Azją można kupić jedynie w Bratysławie. Jego cena to nieco ponad 20 tys. euro. Należy spodziewać się, że SUV będzie droższy o 20-30 proc. Tak naprawdę obecne ceny Qorosów mogą mieć jednak niewiele wspólnego z kwotami, jakie będą widnieć w cennikach, gdy marka wejdzie na europejski rynek. Otwarcie jesienią 2013 roku salonu na Słowacji jest jedynie testem - przy niskich kosztach miało pozwolić na zrozumienie mechanizmów wprowadzenia do obrotu i sprzedaży samochodów w Europie, a także zapoznać się z profilem przyszłego klienta. Trudno wyobrazić sobie sukces Qorosa bez przewagi w postaci ceny. Izraelsko-chińska firma zapewne doskonale o tym wie, należy więc spodziewać się atrakcyjnej oferty, która uderzy przede wszystkim w marki uznawane za tańsze odpowiedniki aut koncernów, do których należą, a więc przede wszystkim w Dacię i Skodę.
tb/sj/tb, moto.wp.pl