Przyszłość rynku aut elektrycznych wg Renault
Od początku 2012 r. zamówiono w Europie niespełna 15 000 samochodów elektrycznych Z.E. To niewiele, jednak producent uzasadnia dlaczego tak jest.
Przede wszystkim Europejczycy mają obawy co do baterii - jej zasięgu i czasu ładowania. Polacy jako wadę podali również cenę zakupu takiego pojazdu.
Renault podejmuje kroki by rozwiać te obawy. Przede wszystkim proponuje innowacyjny sposób zakupu, one-stop shopping obejmujący zakup auta, wynajem baterii, finansowanie i ubezpieczenie.
Zdaniem producenta trwają intensywne prace nad zwiększeniem zasięgu. W ciągu najbliższych 5 lat przewiduje się jego zwiększenie o 20 proc., zaś wg specjalistów francuskiej marki - podwojenie to kwestia najbliższej dekady.