Przyjmiesz mandat bez zdjęcia - oskarżą cię o składanie fałszywych zeznań

Obraz
Źródło zdjęć: © moto.wp.pl

Liczba fotoradarów wciąż rośnie, a właściciel przyłapanego na przekroczeniu prędkości samochodu nie zawsze ma możliwość obejrzeć zdjęcie, będące dowodem w sprawie. Jeśli mimo to godzi się na przyjęcie mandatu, ryzykuje. Może być oskarżony o składanie fałszywych zeznań.

Ta historia wydarzyła się naprawdę, a przytacza ją „Dziennik Gazeta Prawna”. Bohaterką jest właścicielka samochodu, która otrzymała od warszawskiej straży miejskiej przesyłkę, zawiadamiającą o popełnieniu wykroczenia. Karę za przekroczenie dozwolonej prędkości określono na 200 złotych mandatu i 6 punktów karnych. List nie zwierał zdjęcia, a jedynie druki, które dawały możliwość przyznania się do winy, wskazania odpowiedzialnego za wykroczenie lub odmowę przyjęcia mandatu, co wiąże się z wejściem na drogę sądową. Kobieta skorzystała z pierwszej spośród wymienionych opcji. Wzięła winę na siebie, zapłaciła mandat i zapomniała o sprawie. Straż miejska wciąż miała ją jednak w pamięci.

Po dwóch miesiącach feralna posiadaczka samochodu otrzymała kolejny list od straży miejskiej, informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Tym razem w kopercie znajdowała się fotografia dokumentująca całe zajście. Wystarczyło jedno spojrzenie, by stwierdzić, że za za kierownicą samochodu siedział mężczyzna. Kobieta została oskarżona o składanie fałszywych zeznań, a to poważny zarzut z kodeksu karnego, za który grozi do 3 lat więzienia.

Warszawska straż miejska tłumaczy, że sprawa wypłynęła, ponieważ mandaty są wyrywkowo weryfikowane, by zmniejszyć skalę handlu punktami. Dlaczego więc funkcjonariusze wysyłają listy bez fotografii i umożliwiają korespondencyjne przyznanie się do winy? Okazuje się, że mundurowi szukają w ten sposób oszczędności. Funkcjonujące w Polsce, złe przepisy, nie nakazują służbom zawiadującym fotoradarami jednego sposobu zawiadamiania o wykroczeniach. Mundurowi mogą wysyłać zdjęcia będące dowodami w sprawach, ale nie muszą tego robić. Skutek takiej regulacji jest łatwy do przewidzenia - wiele straży miejskich oraz Inspektorat Transportu Drogowego, który zajmuje się stacjonarnymi fotoradarami, woli oszczędzać i nie wysyła zdjęć.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Jeśli samochód używany jest przez większą liczbę członków rodziny, to, kto prowadził pojazd w momencie popełnienia wykroczenia, nie jest - przynajmniej z punktu widzenia właściciela auta – najważniejsze. W końcu pieniądze na mandat i tak uszczuplą wspólny budżet. Wiele osób woli więc zaoszczędzić czas potrzebny na wizytę w siedzibie straży miejskiej i wziąć winę na siebie. Nie podejrzewają oni, że w ten sposób mogą wpaść w poważne tarapaty.

Polscy kierowcy przyzwyczaili się już do bubli prawnych i nieprzychylnego im działania wszelkich służb. Godzenie się na każdy mandat jest jednak, jak widać, nie tylko stratą pieniędzy, ale i ryzykowaniem poważnych konsekwencji. Lepiej więc sprawdzić zdjęcie z fotoradaru straży miejskiej. Może okaże się, że na fotografii nie w pełni widoczna jest tablica rejestracyjna lub jest tam więcej niż jedno auto, co pomoże nam w uniknięciu mandatu.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

tb, moto.wp.pl

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟