Przemytnik porzucił samochód z papierosami
Przemytnik papierosów z Litwy, uciekając przed celnikami z tzw. grupy mobilnej porzucił swój samochód niedaleko Szypliszek (Podlaskie). W bagażniku audi miał 1,7 tys. paczek papierosów bez znaków akcyzy.
Na granicy z Litwą, od czasu wejścia obu krajów do Unii Europejskiej, nie ma kontroli celnych, a od grudnia, po wejściu obu krajów do strefy Schengen, także kontroli granicznych.
Grupa mobilna funkcjonariuszy celnych działała w nocy z czwartku na piątek niedaleko przejścia w Budzisku. Celnicy chcieli zatrzymać do kontroli audi na litewskich numerach, jadące od granicy.
Kierowca nie zatrzymał się jednak, przyspieszył i próbował uciec. Pół kilometra dalej porzucił samochód na jednym z parkingów i zbiegł. W bagażniku auta było 1,7 tys. paczek papierosów.
Celnicy przypominają, że choć na granicy z Litwą nie ma odpraw celnych, w pasie przygranicznym działają grupy mobilne, które mają prawo dokonywania kontroli. (PAP)