Przełomowy motor z dalekiego wschodu
(fot. zdjęcie producenta) Nowa jednostka osiąga moc 201 KM i 250 Nm momentu obrotowego. Na Starym Kontynencie Theta II GDI pojawi się nieco później, bo dopiero w 2011 r. i zastosowany zostanie w Hyundaiu Sonata.
Konstrukcja została zbudowana w taki sposób, by emitować mniej szkodliwych substancji i zmniejszyć obciążenie katalizatora. Dzięki temu, gdy katalizator nie osiągnął jeszcze właściwej temperatury, silnik produkuje o około 25 proc. mniej szkodliwych gazów. Spełnia on normy emisji ULEV-2 i PZEV.
(fot. zdjęcie producenta) Ponadto nowy silnik GDI oferuje lepszą dynamikę i oszczędność paliwa. W porównaniu do klasycznych jednostek benzynowych, wytwarza o 7 proc. większy moment obrotowy przy niskich obrotach i o 12 proc. większy w wyższym zakresie obrotów, by zwiększyć bezpieczeństwo podczas wyprzedzania.
Jednocześnie jednostka Kii zadowala się o 10 proc. mniejszą ilością paliwa niż zwykłe silniki z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Jest to zasługa technologii DCVVT, która, w zależności od obciążenia lub szybkości, może rozszerzyć lub skrócić czas otwarcia i zamknięcia zaworu, by zwiększyć moc i zmniejszyć emisję gazów. Układ będzie współpracował z łańcuchem o nowatorskich zębach, a całość ma być cicha i wytrzymała.
(fot. zdjęcie producenta) Inżynierowie wzmocnili też aluminiowy blok silnika. Przeprojektowano wał korbowy, który jest teraz lżejszy, podobnie jak katalizator. Zmniejszono też poziom tarć w silniku, by poprawić zużycie paliwa.
Opracowanie silnika kosztowało firmę równowartość ponad 400 milionów złotych i 46 miesięcy badań.
Źródło:
[
]( http://www.carfocus.pl )