Trwa ładowanie...
d4n3waw
20-07-2005 11:58

Przed Grand Prix Niemiec Formuły 1

d4n3waw
d4n3waw

W niedzielę na torze Hockenheim odbędzie się 53. wyścig o Grand Prix Niemiec. Przed szansą na czwarty w karierze triumf w tej imprezie stanie Niemiec Michael Schumacher z teamu Ferrari, siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1.

Jednak nie Schumacher, który wygrywał na Hockenheim w 1995 i 2000 roku oraz w ubiegłym sezonie, jest najpoważniejszym kandydatem do miejsca na podium. Niemiec odniósł w tym sezonie tylko jedno zwycięstwo - w GP USA, ale w wyścigu tym wzięło udział tylko sześć ekip, ponieważ pozostałe miały wadliwe opony i zrezygnowały ze startu.

W innych startach Niemiec nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki z najlepszymi kierowcami tegorocznych MŚ: Hiszpanem Fernando Alonso i Finem Kimi Raikkonenem. W pierwszej części sezonu bolidy Ferrari nie spisywały się dobrze, a chociaż teraz technicy włoskiej ekipy poprawili ich moc, to są jednak słabsze od maszyn przygotowanych przez teamy Renault i McLaren-Mercedes.

Alonso już pięciokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium, a jego partner z Renault - Włoch Giancarlo Fisichella wygrał inaugurującą sezon Grand Prix Australii. W pozostałych wyścigach - oprócz GP USA - zwyciężali kierowcy McLaren-Mercedes: trzykrotnie Raikkonen, a przed dwoma tygodniami najlepszy w GP W.Brytanii był Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya.

d4n3waw

Hiszpan jest liderem klasyfikacji MŚ, w której zgromadził 77 punktów. Wyprzedza Raikkonena - 51 i Schumachera - 43 pkt.

Po 11 z 19 tegorocznych startów w klasyfikacji konstruktorów prowadzi Renault z dorobkiem 102 punktów. Stopniowo jednak maleje przewaga francuskiego teamu nad rywalami, bowiem McLaren-Mercedes zgromadził już 87, a Ferrari - 74 pkt.

Chociaż w tym roku Grand Prix Niemiec odbędzie się po raz 53., to kierowcy Formuły 1 gościć będą w tym kraju już po raz 65., bowiem dziesięciokrotnie rozgrywano tu GP Europy (włącznie z tegorocznym) i dwa razy odbyła się GP Luksemburga.

Areną, na której rozgrywano wyścigi o GP Europy i Luksemburga, był tor Nuerburgring. Wcześniej, przed gruntowną przebudową, obiekt ten był również areną rywalizacji o GP Niemiec.

d4n3waw

W tym roku po raz 29. Hockenheim będzie gościć GP Niemiec. Po raz pierwszy najlepsi kierowcy świata pojawili się tu w 1970 roku, a następnie powrócili po siedmiu latach. Od tego czasu tylko raz - w 1985 roku - zawody przeniesiono na Nuerburgring, który powstał w 1920 roku.

Od 1957 roku, czyli od chwili otwarcia, Hockenheim dzierżył miano najdłuższego toru, na którym rozgrywane są wyścigi Formuły 1. Zresztą "zdetronizował" on Nuerburgring, poddany gruntownej przebudowie po groźnym wypadku Austriaka, Nikiego Laudy, do jakiego doszło na początku lat 70.

Najdłuższym torem w historii eliminacji MŚ był obiekt położony nad brzegiem Adriatyku we włoskiej Pescarze, który tylko raz zorganizował wyścig Formuły 1, właśnie w 1957 r.

d4n3waw

Włoski tor miał blisko 7,5 km, podczas gdy Hockenheim ma 6,825 km. Jednak przed trzema laty radykalnie skrócono trasę toru Hockenheim do 4,574 km.

W tym roku Hockenheim, położony na skraju lasu w malowniczym zakątku Wirtembergii, obchodzi również 73. rocznicę powstania. Obiekt ten może się poszczycić także najdłuższym prostym odcinkiem - noszącym nazwę Parabolika - na którym kierowcy często biją rekordy prędkości w Formule 1.

Przed rokiem GP Niemiec wygrał - po raz trzeci, po triumfach w 1995 i 2000 roku - Schumacher, wyprzedzając Brytyjczyka Jensona Buttona z BAR-Honda oraz Alonso.

Oprócz Schumachera żadnemu ze ścigających się w tym sezonie kierowców nie udało się dwukrotnie stanąć na najwyższym stopniu podium w GP Niemiec.

Po jednej wygranej na Hockenheim mają: Montoya (2003), Niemiec Ralf Schumacher z Toyota-Panasonic (2001) oraz Brazylijczyk Rubens Barrichello z Ferrari (2000).

W niedzielę kierowcy będą mieli do pokonania dystans 306,458 km, czyli 67 okrążeń po 4574 m.

d4n3waw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4n3waw
Więcej tematów