Prostytutki i viagra na koszt Volkswagena
Prostytutki na koszt firmy, viagra opłacana ze służbowego konta, darmowe podróże do hamburskiej dzielnicy rozrywek Sankt Pauli dla niemieckich polityków i szefów Volkswagena, milionowe gratyfikacje dla zasłużonych i wynajmowane na koszt firmy mieszkania dla intymnych spotkań – tak działał największy koncern samochodowy Europy.
Kolejny proces o nadużycia w Volkswagenie toczy się obecnie przed sądem w Brunszwiku. Codziennie na jaw wychodzą nowe szczegóły. Niemcy śledzą ten serial z uwagą i przecierają oczy ze zdumienia, słysząc, że o wszystkich tych rzeczach szef rady nadzorczej koncernu Volkswagena Ferdinand Piech nie miał najmniejszego pojęcia.