Trwa ładowanie...
29-11-2006 12:55

Problemy z podatkiem

Problemy z podatkiem
d40afpy
d40afpy

*Polski rząd nie ma szczęścia do sprowadzanych aut używanych. Nie dość, że akcyza na nie obowiązująca jest niezgodna z prawem wspólnotowym, to mający zastąpić ją podatek od samochodów także może być sprzeczny z unijnymi przepisami. *

Projekt podatku od samochodów zakłada, że będzie to opłata jednorazowa uiszczana przy pierwszej rejestracji auta w Polsce. Przy jej wyliczaniu mają być brane pod uwagę pojemność skokowa silnika oraz normy czystości spalin Euro. | [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11145/komis-b.jpeg',500,370) ) |
| --- | Zakładane jest również uwzględnianie spadku wartości auta wraz z wiekiem.

d40afpy

- Komisja Europejska wyraziła m.in. wątpliwości dotyczące braku możliwości precyzyjnego wyliczania spadku wartości konkretnego egzemplarza pojazdu. Naszym zdaniem takie działanie byłoby jednak czasochłonne i kosztowne, a ponadto zbyt zależne od „czynnika ludzkiego”, czyli korupcjogenne – twierdzi Maria Hiż z Ministerstwa Finansów. Dodaje, że KE ponownie zasugerowała możliwość dyskryminowania używanych samochodów sprowadzanych w stosunku do krajowych.
- Obecnie nad projektem pracuje podkomisja sejmowa. Możliwe, że dokona w nim zmian, ale na to należy poczekać – mówi Maria Hiż.

Pierwsze informacje o tym, że polski podatek akcyzowy dyskryminuje pojazdy sprowadzane z innych państw UE, pojawiły się już w dwa lata temu. Reakcją było przygotowanie (jeszcze w 2004 r.) przez Ministerstwo Finansów projektu tzw. ekologicznego podatku od samochodów. Według założeń jego wysokość uzależniona zostałaby od pojemności skokowej silnika i poziomu emisji spalin określanego przez europejskie normy tzw. EURO. Podatek ten miał być opłacany jednorazowo przy pierwszej rejestracji samochodu w Polsce. Datę jego wprowadzenia przesuwano jednak z miesiąca na miesiąc modyfikując wzory będące podstawą do obliczania opłaty, ale pozostawiając jej jednorazowy charakter. W końcu w maju 2005 r. projekt został odrzucony przez Sejm.

Tymczasem ilość skarg na polskie przepisy akcyzowe rosła. Sprowadzający pojazdy z Unii zaczęli składać wnioski o zwrot bezprawnie – ich zdaniem – pobranej akcyzy. W czerwcu 2005 r. jedna ze spraw dotyczących zwrotu trafiła w końcu do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Jednocześnie Unia zaczęła prace nad własnym podatkiem, także uzależnionym od norm Euro, tyle, że corocznym.

W lipcu 2005 r. Komisję Europejską wszczęła przeciwko Polsce oficjalną procedurę dotyczącą dyskryminacji aut sprowadzane z innych państw Wspólnoty. To nieco zmobilizowało urzędników i w grudniu 2005 r. pojawiła się kolejna propozycja podatku, tym razem „rejestracyjnego”. Poza pojemnością silnika i norm Euro uwzględniał on również wiek samochodu, dzięki czemu miał być bardziej „sprawiedliwy”.

d40afpy

W czerwcu 2006 r. zaproponowano nowy „podatek od samochodów” rezygnując z bardzo zawiłego wzoru podatku rejestracyjnego, pozostawiając jednorazowy charakter oraz pojemność silnika i normę Euro. Mimo to w lipcu 2006 r. Komisja Europejska zaniepokojona brakiem konkretnych działań wysłała do rządu list, w którym formalnie zażądała zmiany zasad opodatkowania rejestracji samochodów. Co więcej – we wrześniu rzecznik Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości poinformowała, że przepisy akcyzowe obowiązujące w naszym kraju dyskryminują osoby sprowadzające używane auta z UE. Nie był to wyrok w toczącej się przed ETS-em sprawie, ale wyraźne potwierdzenie stanowiska Wspólnoty.

W odpowiedzi minister finansów Zyta Gilowska podpisała Kika tygodni temu rozporządzenia uniezależniające stawki podatku akcyzowego od wieku samochodu. Ważna jest teraz wyłącznie pojemność skokowa silnika. Rozwiązanie to jest doraźne. Docelowo ma być zastąpione przez podatek od samochodów.

Autor: Maciej Pobocha

d40afpy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40afpy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj