Trwa ładowanie...

Premiera Range Rovera SV Coupe. Naciągnęli nazwę, ale samochód jest piękny

Wyjątkowo ekskluzywny, wyprodukowany w niespełna tysiącu egzemplarzy SUV Land Rovera zadebiutował w Genewie. Auto odwołuje się do historii, ale mamy wrażenie, że Brytyjczycy nie chcieliby, abyście ją poznali.

Premiera Range Rovera SV Coupe. Naciągnęli nazwę, ale samochód jest pięknyŹródło: Materiały prasowe, fot: Land Rover
dbw0v3z
dbw0v3z

Umówmy się, że coupé to określenie dla samochodu sportowego z dwudrzwiowym nadwoziem, a nie SUV-a, zwłaszcza tak dużego i luksusowego. Marketing. Oczywiście Land Rover odwołuje się do historii, ale prawda o niej jest taka, że tak Range Rover, jak i modele Discovery czy Defender były oferowane z dwudrzwiowym nadwoziem i nie było w tym niczego ekskluzywnego. Po prostu były dwudrzwiowe.

Klasyczny Range Rover pierwszej generacji. Nikt by nie wpadł na pomysł nazwania go coupe. Materiały prasowe
Klasyczny Range Rover pierwszej generacji. Nikt by nie wpadł na pomysł nazwania go coupe. Źródło: Materiały prasowe, fot: Land Rover

Teraz jest to już tzw. coupé. Jednak wynika to z nieco innego kształtu karoserii, rzeczywiście stylizowanej na taką wersję. Oczywiście jeżeli mielibyśmy być precyzyjni, to mówimy o samochodzie trzydrzwiowym, ale jakże pięknym.

To już drugi taki projekt po imponującym Velarze. Jednak w przypadku SV Coupé nie odbiega on aż tak bardzo stylistyką od tradycyjnego Range Rovera. To, co może się spodobać entuzjastom takiej wersji, to drzwi bez ramek, które prowadzą do równie ekskluzywnego jak nadwozie wnętrza.

Range Rover SV Coupe Materiały prasowe
Range Rover SV Coupe Źródło: Materiały prasowe, fot: Land Rover

W kabinie jest pikowana tapicerka, dostępna tylko w SV Coupé, oraz multum kombinacji wyposażenia i elementów wykończenia. Najciekawiej prezentuje się przedział pasażerski z tyłu, z dwoma niezależnymi fotelami regulowanymi elektrycznie w dziesięciu kierunkach. Oczywiście to nic wielkiego, bo przednie można regulować w dwudziestu zakresach.

dbw0v3z

Pod maską każdego z 999 wyprodukowanych egzemplarzy znajdziecie benzynowy silnik V8 o mocy 565 KM i momencie obrotowym 700 Nm. Auto ma się rozpędzać do 100 km/h w czasie 5,3 s. Prędkość maksymalną określono na 266 km/h.

Range Rover SV Coupe Materiały prasowe
Range Rover SV Coupe Źródło: Materiały prasowe, fot: Land Rover

Nie zapomniano o odpowiednim dla marki układzie napędowym i właściwościach terenowych. Stały przekaz mocy na cztery koła z reduktorem i elektronicznie blokowanym dyferencjałem z tyłu ma zapewnić trakcję w każdych warunkach, również drogowych. System Terrain Response 2 daje kierowcy do wyboru programy: Dynamic, Eco, Comfort, Grass Gravel Snow, Mud and Ruts, Sand and Rock Crawl. Jest to pierwszy model tej marki wyposażony seryjnie w 23-calowe obręcze kół.

Range Rover SV Coupé trafi do sprzedaży w końcówce 2018 roku, ale będzie oferowany jedynie na indywidualne zamówienie. Oczywiście limit dostępnych egzemplarzy wyczerpie się szybko, więc jeśli macie chęć wydać na takie auto 240 tys. funtów (równowartość 1,2 mln zł), to powinniście jeszcze dziś odwiedzić najbliższego dilera marki Land Rover.

Range Rover SV Coupe Materiały prasowe
Range Rover SV Coupe Źródło: Materiały prasowe, fot: Land Rover
dbw0v3z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dbw0v3z
Więcej tematów