Prawie każdy dostawczak przeładowany. Rekordzista ważył prawie 7 ton

Inspektorzy ITD z Bydgoszczy przeprowadzili kontrole w trzech punktach na terenie miasta. Do działań wykorzystano najnowocześniejsze systemy preselekcji wagowej. Do południa we wtorek (19 marca) skontrolowano 32 pojazdy. Tylko w jednym przypadku nie było zastrzeżeń, pozostałe samochody były przeciążone. Rekordzista ważył aż 6,8 t przy dopuszczalnej masie całkowitej 3,5 t.

W 31 przypadkach inspektorzy nałożyli mandaty i wydali zakazy dalszej jazdy do czasu usunięcia nadmiaru towaru z przeciążonych pojazdów. W niektórych samochodach nadwyżka ładunku była tak duża, że konieczne było podstawienie dwóch lub nawet trzech dodatkowych pojazdów, na które przeładowywano towar.

Zakaz dalszej jazdy przeładowanym pojazdem wpływa na poprawę bezpieczeństwa. Ciężarówki czy busy, które ważą za dużo, stanowią poważne zagrożenie na drodze. Oczywiste jest, że droga hamowania przeładowanego samochodu będzie znacznie wydłużona. Nadmiar ładunku nie pozostaje też bez wpływu na stan techniczny pojazdu. Następuje w nim szybsze zużycie układu jezdnego, hamulcowego i zawieszenia. Zbyt ciężki transport niszczy także drogi.

Przedsiębiorcy, którzy przewożą zbyt ciężki ładunek, chcą ominąć przepisy. Firmy transportowe wykorzystujące pojazdy o wadze powyżej 3,5 t muszą spełnić znacznie więcej wymagań niż w przypadku lżejszego transportu. Ujawnianie nieprawidłowości w trakcie kontroli ITD to dbałość o przestrzeganie zasad uczciwej konkurencji.

ITD zapowiada, że działania, których celem jest ograniczenie ruchu przeładowanych pojazdów, będą kontynuowane na terenie całej Polski.