W rok po uruchomieniu systemu Poznańskiej Elektronicznej Karty Aglomeracyjnej (PEKA) mieszkańcy wyrobili 372 tys. kart. PEKA służy m.in. do płacenia za komunikację miejską. Z chwilą startu systemu zmieniła się taryfa opłat. Miasto rozważa teraz zmianę cen.
Projekt PEKA ma na celu ujednolicenie systemu płatności za przejazd świadczonych przez różnych, niezależnych przewoźników na terenie aglomeracji. Wraz z PEKĄ 1 lipca 2014 r. miasto wprowadziło nową taryfę biletową i zmieniło sposób naliczania opłat z czasowego na przystankowy. PEKA weszła w życie na terenie Poznania i okolicznych gmin objętych porozumieniem transportowym.
Zastępca prezydenta Poznania Maciej Wudarski w piątek na konferencji prasowej podsumowującej rok działania systemu podkreślił, że po wstępnych problemach trwających do jesieni 2014 r. PEKA stała się już "produktem i funkcjonalnością, której mieszkańcy Poznania nie powinni się wstydzić i bać".
W początkowej fazie w pojazdach komunikacji miejskiej w aglomeracji były problemy z działaniem czytników PEKA, częścią kart, zdarzały się też przerwy w działaniu strony internetowej.
Inwestycja w system kosztowała ponad 44,8 mln zł, z czego 29,6 mln zł pochodziło z unijnego dofinansowania.
Poznański Zarząd Transportu Miejskiego wydał dotąd ok. 372 tys. darmowych kart PEKA. Projekt zakłada, że do końca roku liczba użytkowników systemu ma dojść do 400 tys. "Osiągnięcie tego jest bardzo realne. Zostało nam ok. 27 tys. kart." - zapewniał Wudarski.
Zastępca prezydenta miasta pytany przez dziennikarzy o zmianę taryfy i obniżkę cen przejazdów komunikacją miejską odpowiedział: "Myślimy o tym, pracujemy w ramach współpracy z ZTM i pomału zaczynamy konsultować się z radnymi, ważnym partnerem są też gminy". "Myślę, że w ciągu miesiąca takie propozycje zostaną przedstawione" - zapowiedział.
Dyrektor zajmującego się PEKĄ i komunikacją miejską Zarządu Transportu Miejskiego Bogusław Bajoński poinformował, że karta będzie rozszerzana o kolejne funkcjonalności. W planach jest integracja z systemem rowerów miejskich oraz parkingów "park&ride".
We wszystkich pojazdach komunikacji miejskiej w związku z PEKĄ zamontowano 4 tys. czytników obsługujące te karty. Zmodernizowano i powiększono też sieć biletomatów - w mieście działa ich 70. ZTM przekazuje również, że po wdrożeniu systemu 21 proc. transakcji zakupu biletów okresowych dokonywana jest przez internet.
W Poznaniu do 1 lipca ub.r. w komunikacji miejskiej płaciło się za czas podróży, a pasażerowie mieli do wyboru bilety jednorazowe na 15 i 30 minut w cenach 2,8 zł i 3,6 zł. Poznań zrezygnował z tego systemu na rzecz opłat za liczbę przejechanych przystanków, niezależnie od czasu podróży. Jest to możliwie dzięki wbudowanej w kartę PEKA "tPortmonetce", którą można doładować określoną kwotą. Zmiana taryfy objęła też bilety okresowe.
ZTM Poznań w 2014 r. obsłużył 208 mln pasażerów.