Pożar na stacji po tym jak kobieta wjechała w dystrybutor
Źródło zdjęć: © youtube.com
Codziennie się gdzieś spieszymy i szczególnie na polskich ulicach łatwo spotkać niecierpliwych kierowców, którzy w niezbyt kulturalny sposób przepychają się pomiędzy innymi samochodami. Warto jednak zachować umiar - przekonała się o tym pewna kobieta z Miami, która z rozpędu wjechała w dystrybutor na stacji paliw.
Gilda Ramos chciała zatankować swojego Jeepa przed kierowcą w Hummerze spokojnie oczekującym na swoją kolej. Gdy ten poirytowany nacisnął na klakson, kobieta się przestraszyła i pomyliła hamulec z gazem. Compass wjechał w dystrybutor paliwa i od razu się zapalił.
Obsługa stacji szybko wyłączyła dopływ paliwa i pomogła pani Ramos w opuszczeniu palącego się samochodu. Mimo tego, że zdarzenie wyglądało groźnie na szczęście nikomu się nic nie stało.
sj
Źródło artykułu: WP Moto