Powyżej 97 USD za baryłkę
Ropa naftowa zdrożała we wtorek na giełdzie w Nowym Jorku powyżej 97 USD za baryłkę, po raz pierwszy od 9 stycznia br. - podają maklerzy.
Dzieje się tak z powodu spekulacji, że OPEC obniży dostawy ropy, a przestoje w rafineriach spowodują zmniejszenie podaży paliw.
Grupa OPEC, która zbiera się na swoim posiedzeniu 5 marca, może obniżyć produkcję ropy, bo spada popyt na paliwa grzewcze wraz ze zbliżającym się końcem sezonu zimowego - ostrzegli w ubiegłym tygodniu ministrowie ropy z Algierii i Iranu.
"OPEC chce utrzymać ceny ropy na wysokim poziomie" - uważa Tetsu Emori z Astax Ltd. w Tokio.
"Ministrowie (z OPEC) powtarzają, że popyt na paliwa w II kwartale spadnie, dlatego muszą ciąć produkcję. Mało obchodzi ich równowaga pomiędzy popytem a podażą" - dodał.
Baryłka lekkiej ropy WTI w dostawach na marzec na NYMEX w Nowym Jorku rano we wtorek w handlu elektronicznym zdrożała o 84 centy do 96,34 USD.
W poniedziałek w USA obchodzono Dzień Prezydentów i na giełdach była świąteczna przerwa, dlatego handel paliwami odbywał się tylko elektroniczne. (PAP)