Powrót legendarnego Citroena
*Tajemnica Citroena DS3 ujawniona. Zaprezentowany po raz pierwszy na Salonie we Frankfurcie, CITROËN DS3 zainauguruje całkowicie nową linię marki, w segmencie premium - DS. *
Jak twierdzi producent największymi atutami pojazdu jest jego sylwetka, styl, wiele możliwości konfiguracji oraz właściwości jezdne. Jak zapewniają Francuzi Citroen DS3 "_ emanuje nowoczesnością i z powodzeniem łączy niezawodność funkcjonowania i bezpieczeństwo jazdy z inteligentną koncepcją, stając się autem wszechstronnym i przyjemnym w użytkowaniu _".
Niewątpliwie unikatowe nadwozie samochodu może się podobać. Charakterystyczna sylwetka czyni go również pojazdem wyjątkowym. Stylistyczne zabiegi, jak dach, który zadaje się być połączony jedynie z szybami oraz środkowy słupek w kształcie płetwy rekina. Projektanci nie zapomnieli również o modnych ostatni diodach LED do jazdy dziennej.
We wnętrzu ma być równie ciekawie. Chromowane dodatki, ciekawa deska rozdzielcza z trzema zegarami, oraz jak zapewnia Citroen, wyjątkowa jakość wykończenia oraz materiałów.
Jednak największą zaletą DS-a ma być jego indywidualność. Właściwie każdy egzemplarz samochodu może być inaczej skonfigurowany przez klienta. Począwszy od dachu, przez obudowy lusterek bocznych oraz koła mogą być indywidualnie dostosowane. Podobnie jest wewnątrz auta. Tutaj można wybierać w kolorach i materiałach, jakie trafią między innymi na poprzeczną listwę deski czy gałkę zmiany biegów.
DS3 ma również też się także na drodze dzięki swoim właściwościom jednym. Auto ma być zwinne i energiczne. Jak powiedział Vincent Besson, dyrektora produktów i rynków grupy PSA, "_ prowadzić DS3 to tak, jakby sterować kołami dosłownie koniuszkami palców _". Do napędu nowego Citroena wykorzystano zarówno silniki benzynowe jak i wysokoprężne. Pośród jednostek z zapłonem iskrowym znajdą się trzy silniki THP 150 KM, VTi 120 KM oraz VTi 95 KM. Motory wysokoprężne to dwie jednostki HDi FAP o mocy 110 oraz 90 KM. Wszystkie jednostki spełniają normę emisji spalin EuroV.
Samochód, jak przystało na pojazd kompaktowy, mierzy niespełna cztery metry (3,95 m). Pomimo tego we wnętrzu o szerokości 1,71 m, wygodnie ma zasiąść pięciu pasażerów. Do tego będą mogli zabrać ze sobą 285 l bagażu. Nie zapomniano również o sprzęcie HiFi, który ma być porównywalny ze sprzętem domowym.
Europejscy klienci będą mogli zamawiać auto jeszcze w tym roku. W naszym kraju samochód pojawi się między pierwszym a drugim kwartałem przyszłego roku.
Jakub Wielicki