Powalające Ferrari
Podczas odbywającego się w Kalifornii historycznego rajdu North America Mille Miglia Tribute miał miejsce mały wypadek. Nie chodzi tutaj o stłuczkę na trasie, ale podczas prezentacji jednego z samochodów uczestniczących w imprezie.
Alain de Cadenet swoim Ferrari Berlinetta 250 GT Coupe z 1957 roku wjechał na scenę z nieco za dużą prędkością. Mocne hamowanie przesunęło wykładzinę, przewracając wszystkie stojące na niej osoby. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a całe zdarzenie skończyło się tylko kilkoma siniakami.
Mille Miglia, to legendarny wytrzymałościowy wyścig samochodowy, który był rozgrywany w północnych Włoszech w latach 1927 - 1957. Z organizacji wyścigu zrezygnowano po dwóch śmiertelnych wypadkach. Pierwszy wydarzył się w 1957 roku. Zginął w nim hiszpański kierowca Alfonso de Portago (Ferrari), jego pilot Edmund Nelson oraz dziewięciu kibiców. Do tragedii doszło w miejscowości Guidizzolo. Drugi wypadek, miał miejsce w Brescia. Zginął w nim Joseph Göttgens (Triumph TR 3).
Północnoamerykański odpowiednik o nazwie „Tribute 1000 Miglia North America” odbywa się na malowniczym wybrzeżu Kalifornii. Trasa wiedze przez okolice Santa Barbara, San Francisco i Monterey. Jest okazją dla amerykańskiej publiczności do spotkania załóg wyjątkowych, klasycznych samochodów.
Źródło: Wikipedia
sj/mw/mw