Potrącił i cofnął, by... przejechać powtrónie!
Zarzut zabójstwa postawiła w piątek łomżyńska prokuratura kierowcy, który kilka dni temu przejechał 9-letniego chłopca i zbiegł z miejsca zdarzenia. Po sekcji zwłok okazało się, że śmiertelne były obrażenia zadane dziecku wtedy, gdy sprawca wypadku cofnął samochód, powtórnie przejeżdżając po ciele 9-latka.
Podejrzany mieszkaniec Łomży, 23-letni Seweryn Walendziewski, nie przyznaje się do zarzutów - poinformował PAP Tomasz Wilk, szef Prokuratury Rejonowej w Łomży (Podlaskie). Kierowca, którego dane i wizerunek prokuratura zezwoliła prezentować w mediach, trafił na trzy miesiące do aresztu.
Do wypadku doszło przed tygodniem w Łomży. Według dotychczasowych ustaleń śledztwa, auto prowadzone przez podejrzanego z dużą szybkością wyjechało zza zakrętu wprost na dwóch chłopców. Jeden z nich zdołał uniknąć wypadku, drugi został potrącony i przejechany. Jak wykazała sekcja, potem kierowca musiał zatrzymać się i cofnąć auto, jeszcze raz przejeżdżając 9- latka, którego ciało było między przednimi a tylnymi kołami pojazdu. (PAP)