Pościg i strzały w Warszawie
Wieczorem w środę 7 listopada policjanci z warszawskiej Woli podjęli interwencję wobec dwóch mężczyzn siedzących w zaparkowanym samochodzie. Na widok funkcjonariuszy kierowca ruszył z impetem potrącając jednego z nich. Drugi z policjantów oddał strzał w kierunku jadącego na niego samochodu. Kierowcę zatrzymano po pościgu, został przewieziony do szpitala.
Policjanci z komendy na warszawskiej Woli zauważyli dwóch mężczyzn siedzących w zaparkowanym przy ul. Górczewskiej Fordzie Mondeo. Jeden z nich podszedł do kierowcy chcąc go wylegitymować i sprawdzić dokumenty pojazdu. Ten na widok policyjnych odznak uruchomił silnik. Kryminalny otworzył drzwi auta i usiłował wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, lecz nie udało mu się to. Kierowca z impetem ruszył.
Policjant wypadł z odjeżdżającego auta odnosząc obrażenia ręki. Widząc to drugi z funkcjonariuszy oddał strzał do jadącego w jego kierunku pojazdu. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów pasażer w czasie jazdy wyskoczył z uciekającego samochodu, po czym po krótkim pościgu został zatrzymany.
Uciekający fordem mężczyzna po dojechaniu do ul. Synów Pułku również został zatrzymany. Z raną postrzałową został przewieziony do szpitala. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W sprawie prowadzone są czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola.
(źródło: policja.pl)
sj, moto.wp.pl