Porsche elektrycznie

Coraz mniej wiadomości ze świata motoryzacji potrafi nas zadziwić. Dlatego informacja o planach sprzedaży elektrycznych odmian samochodów Porsche nie jest już tak wielką niespodzianką. Niemiecki producent chce być liderem na powstającym rynku elektrycznych aut sportowych.

Po odmianach hybrydowych - zarówno samochodów drogowych, jak i wyścigowych - przyszedł czas, aby wykonać kolejny krok. Jak informuje Inside Line, Porsche przygotowuje się do stworzenie kilku samochodów o napędzie elektrycznym, w tym o 911 w wersji zasilanej bateriami. Na przykładzie Tesli Roadster wiemy, że silnik elektryczny dzięki swej charakterystyce może dostarczyć niesamowitych wrażeń. Zapominając chwilowo o problemach aut elektrycznych, jak niewielki zasięg, przyjrzyjmy się jaki jest pomysł Porsche na tego typu pojazdy.

Niemiecki producent zapewnia, że tworząc auto elektryczne chce dostarczyć wrażenia możliwie zbliżone do znanych ze sprzedawanych dzisiaj samochodów spalinowych. W jaki sposób Porsche ma zamiar to osiągnąć? Między innymi skrzynia DSG ma być tak skonfigurowana aby zmienić charakterystykę silnika i upodobnić ją do jednostki benzynowej. Co więcej, pierwszy samochód tego typu, czyli Boxster E, posiada urządzenie nazwane ASM (Active Sound Management). Co się kryje za tą nazwą? Dwa głośniki, jeden w kabinie i drugi w tylnym zderzaku, które odtwarzają dźwięk sześciocylindrowej jednostki ze zwykłego Boxstera.

Jak widać, dochodzimy do punktu, gdzie cała sytuacja staje się komiczna. Czy takie udawanie jest ma sens? Porsche stara się podrobić własne samochody. Dodatkowo upodobnienie charakterystyki silnika elektrycznego do benzynowego wydaje się dziwnym zabiegiem, gdyż to właśnie jednostki na prąd są bardziej imponujące pod tym względem i zapewniają lepsze osiągi.

sj