Porozumienie płacowe w Fiacie bez zgody "Solidarności"
Dyrekcja Fiat Auto Poland porozumiała się we wtorek w sprawach płacowych z większością central związkowych w spółce. Pracownicy otrzymają od 1 stycznia podwyżkę średnio 310 złotych brutto.
Za przepracowane soboty i niedziele pracownicy otrzymają dodatek w wysokości 750 złotych. Porozumienia nie podpisała "Solidarność".
Zdaniem związkowców z "Solidarności" porozumienie wprowadza nową organizację pracy, która zakłada 6-dniowy tydzień pracy dla osób zatrudnionych przy produkcji i 7-dniowy dla służb utrzymania ruchu. Wprowadza również zapis, który umożliwi dyrekcji zlecenie pracy w niedzielę za zgodą central związkowych, a także wprowadza nowy system zmianowy, tak zwany 18/20.
"Solidarność", która już w piątek ogłosiła pogotowie strajkowe, odrzuciła porozumienie. Centrala domaga się podwyżki płac w Fiat Auto Poland o 1 tysiąc złotych brutto od 1 stycznia przyszłego roku. Cała kwota powinna jednak zostać dodana do płacy. Wolne pozostać mają niedzielę.
Jeden z liderów "Solidarności" FAP - Rajmund Pollak powiedział, że zaaprobowana przez pozostałe centrale podwyżka jest - jak się wyraził - wirtualna. "Żeby otrzymać 750 złotych dodatku trzeba przepracować cztery soboty lub niedzielę" -powiedział.
Związkowiec skrytykował także zapis o możliwości zlecenia przez dyrekcję - za zgodą związków - pracy w niedzielę. "W tym zapisie nie znalazło się sformułowanie, że konieczna jest zgoda wszystkich central, co oznacza, że dyrekcji w praktyce wystarczy zgoda dwóch związków" - dodał.
Solidarność odrzuca wreszcie nowy system zmianowy. Określa go mianem antyspołecznego i antyrodzinnego. Pollak wyjaśnił, że w tym systemie dzień wolny dla pracownika może wypaść przykładowo w środę. "Gdy weźmiemy pod uwagę to, że w FAP pracuje małżeństwo, wówczas mąż i żona mogą się mijać całymi tygodniami" - powiedział.
Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się porozmawiać z dyrektorem do spraw personalnych FAP Andrzejem Piętką.
Fiat Auto Poland jest największym w Polsce producentem samochodów.