Pomocy! Pomyłka podczas tankowania
Żyjemy w coraz większym pośpiechu, coraz częściej zmieniamy samochody, a nowoczesne diesle jeżdżą co najmniej tak sprawnie jak benzyniaki. To wszystko powoduje, że zdarza nam siępopełnić błąd podczas tankowania. Odpowiadamy, jakie mogą być skutki pomyłek, i radzimy, co zrobić, żeby zminimalizować szkody.
Benzyna zamiast oleju napędowego
Czy to problem? Problem jest poważny, szczególnie jeżeli mamy do czynienia z nowoczesnym dieslem wyposażonym w układ wtryskowy common rail lub pompowtryskiwacze. Już przy niewielkiej domieszce benzyny do oleju napędowego właściwości smarne paliwa pogorszą się na tyle, że mogą spowodować poważne uszkodzenia aparatury wtryskowej.
Nie wszystkie usterki ujawniają się od razu - bywa, że od zatankowania złego paliwa do unieruchomienia samochodu z powodu awarii układu zasilania mija kilka tygodni. Nasza rada: nawet jeśli to czasochłonne i kosztowne rozwiązanie, nie uruchamiać auta, tylko niezwłocznie odessać zanieczyszczone paliwo ze zbiornika. O pomoc należy poprosić personel stacji - zwykle ma on w tej dziedzinie spore doświadczenie, a czasem nawet potrzebny sprzęt. Jeśli jeździmy starszym autem, sytuacja nie jest aż tak dramatyczna. W przypadku Golfa II czy Mercedesa W124 domieszka benzyny nawet w ilości 30 proc. nie powinna zaszkodzić silnikowi.
Olej napędowy zamiast benzyny
Co robić? Już 5-proc. domieszka oleju napędowego do benzyny grozi m.in. uszkodzeniem katalizatora. Radzimy opróżnić bak, a jeśli auto zostało choćby na chwilkę uruchomione - zlecić w warsztacie wyczyszczenie całego układu zasilania.
Benzyna o za niskiej liczbie oktanowej
W Polsce na stacjach paliw dostępna jest benzyna 95- oraz 98-oktanowa. W innych krajach nadal można spotkać benzynę 91-oktanową. W nowoczesnych autach pomyłka nie jest szczególnie groźna - silniki mają czujniki spalania stukowego, dzięki którym elektronika może dostosować się do gorszego paliwa. Jedyną konsekwencją będzie wyraźny spadek mocy i wzrost zużycia benzyny. Konstrukcje starsze lub poddane tuningowi są bardziej wrażliwe - pomyłka grozi uszkodzeniem silnika. Czy mogę tankować osobówkę z dystrybutora dla ciężarówek?
Paliwo jest takie samo jak w dystrybutorach dla aut osobowych (niekiedy ma nieco inny zestaw dodatków uszlachetniających), ale tłoczone pod znacznie wyższym ciśnieniem. Próba skorzystania ze stanowiska dla ciężarówek skończy się prysznicem z oleju napędowego.
Trwałość paliwa trzymanego w kanistrze
Jeżeli warunki przechowywania są właściwe, tzn. kanister jest wypełniony w ok. 90 proc., paliwo nie jest narażone na nadmierny kontakt z atmosferą ani na skrajne temperatury (zarówno wysokie, jak i niskie), to w przypadku benzyny można oczekiwać trwałości przez okres co najmniej dwóch lat. Za to olej napędowy należy zużyć najpóźniej po ok. pół roku! Paliwa z dużą domieszką biokomponentów lub czysty biodiesel są jeszcze mniej trwałe - szybciej tracą swe właściwości i wchłaniają wodę z otoczenia.
Czy można opróżnić bak odkurzaczem?
Skąd pomysł na odpompowywanie paliwa odkurzaczem? Z życia! Kilka miesięcy temu w ten właśnie sposób ze skutkami pomyłki przy tankowaniu próbowali sobie poradzić dwaj mieszkańcy Hamburga. Kiedy jeden z nich zauważył, że zamiast benzyny zatankował olej napędowy, niewiele myśląc, podstawił swój pojazd pod znajdujący się na stacji benzynowej samoobsługowy odkurzacz. Efekt? Wielkie "bum" i płomienie na terenie całej stacji. Cudem obyło się bez ofiar w ludziach. Sprawcy całego zamieszania pomogli ugasić pożar, a później, korzystając z zamieszania, zbiegli z miejsca zdarzenia.
Odosobniony przypadek? Niekoniecznie! Dwa lata temu podobny eksperyment, wykonany przez 25-letniego kierowcę na stacji benzynowej w Berlinie, zakończył się poważnymi obrażeniami znajdującej się w pobliżu kobiety. Na szczęście o podobnych wypadkach w Polsce nie słyszeliśmy.
Żeby zobrazować, jak duże jest ryzyko wybuchu, przeprowadziliśmy eksperyment. Użyliśmy do tego celu odkurzacza warsztatowego, który - w przeciwieństwie do urządzeń domowych - może zasysać płyny. Tyle że urządzenie, które sprawdza się np. przy usuwaniu z podłogi warsztatu kałuży deszczówki, zupełnie nie nadaje się do odsysania substancji łatwopalnych, bowiem zamontowany w nim silnik iskrzy. Już po kilku sekundach od uruchomienia odkurzacza doszło do zapłonu i eksplozji. Gdyby nie to, że w trakcie próby urządzenie uruchamiane było z bezpiecznej odległości, a w pogotowiu czekał profesjonalny sprzęt gaśniczy, ofiary w ludziach i szkody w sprzęcie byłyby z pewnością znaczne! Czego nie należy robić podczas tankowania?
Benzyna jest łatwopalna i wybuchowa, dlatego na stacjach tankowania nie wolno palić tytoniu. Używanie telefonów komórkowych jest niewskazane. Choć nowe komórki nadają z tak małą mocą, że nie ma ryzyka, iż spowodują wyładowania, to problemy mogą się pojawić, gdy telefon upadnie, a z wypadającego akumulatora posypią się iskry. Może zabrzmi to głupio, ale przed opuszczeniem stacji radzimy sprawdzić, czy pistolet dystrybutora nie znajduje się nadal we wlewie baku i czy wlew jest zamknięty.
Podsumowanie - Zanim zatankujesz - pomyśl! Pomyłka może okazać się bardzo kosztowna, szczególnie jeśli nie zauważysz jej w porę i spróbujesz odjechać ze stacji z niewłaściwym paliwem w baku. W nowoczesnym dieslu zatankowanym benzyną szkody mogą sięgnąć kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych! W benzyniakach jest taniej, ale rachunek też może zaboleć. Jeżeli zauważysz swój błąd już na stacji, nie próbuj samodzielnie jechać do warsztatu. Po uruchomieniu auta ryzyko uszkodzenia silnika, a co za tym idzie - kosztownych napraw - gwałtownie rośnie.
Piotr Szypulski