Pomoc dla polskiej motoryzacji
Wdrożenie Krajowego Programu Reform, zwiększenie popytu na nowe samochody i popytu inwestycyjnego oraz ułatwienia dla przedsiębiorców - to proponowany przez ministra gospodarki zestaw działań służących stabilizacji sytuacji przemysłu motoryzacyjnego.
Tak na interpelację posła Tadeusza Wity w sprawie konieczności wsparcia tego sektora odpowiada wiceminister Grażyna Henclewska. Wynika z niej jednak, że nie przewiduje się bezpośredniego i sektorowego wsparcia, w tym - wzorem niektórych krajów - dopłat do kupna nowego auta lub upustu na nowy samochód, finansowanego przez budżet, w zamian za zdanie starego.
Odpowiedzią na postulat przemysłu motoryzacyjnego, aby rząd pobudził Polaków do ich kupowania, jest propozycja zastąpienia podatku akcyzowego na samochody innym podatkiem. Z wypowiedzi wiceminister Henclewskiej wynika, że chodzi o znalezienie formuły, w której budżet nie tylko nie będzie wydawał pieniędzy na wsparcie takiego popytu konsumpcyjnego, ale nadal na nim zarabiał, przy okazji niejako spełniając postulaty ochrony środowiska.
Wiceminister przypomina, że większość rozwiązań mogących wspierać przemysł motoryzacyjny pozostaje poza kompetencjami resortu, w tym szczególnie należy do właściwości ministra finansów. Przytacza opinię tego resortu, że wspólnotowy system podatku VAT nie przewiduje tworzenia preferencji w celu sektorowego wspierania przemysłu motoryzacyjnego. Z kolei wsparcie w postaci gwarancji i poręczeń kredytów będzie powszechne, a nie sektorowe i nastąpi - co przewiduje rządowy "Plan Stabilności i Rozwoju" - po nowelizacji ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne (została ona opublikowana w Dz.U. Z 30 kwietnia br.). Nie przewiduje się też ("nie są prowadzone prace") zmian w podatku dochodowym od osób prawnych, które by wprowadziły szczególne rozwiązania wyłącznie dla przemysłu motoryzacyjnego.
Projektowana paleta pomocy jest krótka i nieostra. Skierowana pośrednio do konsumentów, a nie producentów samochodów i komponentów. Np. nowelizacja ustawy o poręczeniach i gwarancjach kredytów ma na celu zwiększenie dostępu do kapitału, w formie obligacji i kredytów, ale zaciąganych głównie przez małe i średnie przedsiębiorstwa, informuje przedstawiciel MG. Kwota kredytu i poręczenia nie może wszak przekroczyć 30 mln euro, czyli jest mała, jak na potrzeby dużych zakładów motoryzacyjnych operujących w Polsce. Z kolei jedynym i też pośrednim rozwiązaniem z obszaru podatku CIT jest projektowane podwyższenie limitu jednorazowej amortyzacji w latach 2009-2010 do 100 tys. euro.
Źródło: [
]( http://wnp.pl )