Polsko-niemiecka umowa o współpracy policji
Przede wszystkim skuteczność - ministrowie spraw wewnętrznych Polski i Niemiec podpisali w Zgorzelcu umowę o współpracy przy zwalczaniu przestępczości.
Przygraniczni policjanci od 2010-tego roku prowadzą wspólne patrole i śledztwa. Robią to w ramach tak zwanej grupy Nysa.
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz mówił, że współpraca zostaje rozszerzona i że to jest po prostu konieczne. Przewiduje ona wspólne ściganie niektórych wykroczeń, na przykład jazdy samochodem bez wymaganych uprawnień.
W tym roku polsko-niemiecka grupa policjantów między innymi 8 razy skutecznie ścigała złodziei aut. Z danych Komendy Główniej wynika, że skuteczność krajowych funkcjonariuszy w takich sprawach kształtuje się na poziomie 24 procent.
tb/