Polska - kraj piratów drogowych?
Piraci drogowi kojarzą się przede wszystkim z jeżdżącymi brawurowo młodymi kierowcami. Praktyka pokazuje jednak że dozwoloną prędkość przekracza większość z nas.
Przed dwoma laty przeprowadzono sondaż, w którym okazało się że jazda z szybkością większą niż dozwolona jest domeną dużej ilości polskich kierowców. Co prawda 79 proc. z nich stwierdziło, że znaki są ustawiane w celu poprawy bezpieczeństwa to życie pokazuje, że traktujemy je dość swobodnie. Połowa ankietowanych jest zdania, że bywają one ustawiane w absurdalnych miejscach i mało kto się do nich stosuje. Popularny jest pogląd, że podczas jazdy powinno brać się pod uwagę przede wszystkim sytuację na drodze, a nie znaki. Najbardziej do przestrzegania przepisów motywuje niekorzystna pogoda oraz obawa przed spowodowaniem wypadku, zaś dopiero w dalszej kolejności są to mandaty czy fotoradary.
Podczas przeprowadzonego niedawno Wielkiego Testu Drogowego zbadano opinie napotkanych kierowców na temat poprawy bezpieczeństwa przez montaż fotoradarów. Zdecydowana większość z nich odpowiedziała, że poprawa miałaby miejsce, gdyby je instalowano w przemyślanych miejscach.
Głównym celem Testu było zbadanie czasu przejazdu na kilku trasach przy jeździe w 100 proc. zgodnej z przepisami i porównanie go z czasem osiąganym przez statystycznego kierowcę. Okazało się, że większość prowadzących przekracza dozwoloną prędkość a ich czasy przejazdu są odpowiednio krótsze.
Zdaniem 2/3 respondentów zbyt szybka jazda zaczyna się dopiero po przekroczeniu dozwolonej prędkości o co najmniej 20 km/h. Tolerancja co do przekraczania prędkości zmniejsza się wraz z wiekiem badanych - najczęściej zbyt szybko prowadzili kierowcy z przedziału wiekowego 25 - 39 lat. Świeżo upieczeni kierowcy z najmłodszej grupy wiekowej znaleźli się dopiero na 3 miejscu tego zestawienia. Co ciekawe, ponad połowa kierowców była zdania, że szybka jazda może być jednocześnie bezpieczna, zaś groźna robi się dopiero przy połączeniu z brawurą i niedostosowaniem do złych warunków atmosferycznych.
Zatrzymanie z powodu przekroczenia prędkości jest jedną z głównych przyczyn kontroli policyjnych. 22 proc. badanych zostało zatrzymanych właśnie z tego powodu, zaś przyłapani przez mundurowych częściej zostają panowie niż panie. Mężczyznom najczęściej zdarzają się przekroczenia o 21 - 30 km/h zaś kobietom 10 - 20 km/h. Jedynie 8 proc. badanych w przeciągu trzech lat poprzedzających badanie nie otrzymało żadnego mandatu za zbyt szybką jazdę, a 32 proc. otrzymało więcej niż jeden.
Źródło: Yanosik.pl
ll/moto.wp.pl