Policyjny pościg za skradzionym audi
Użycia kilku radiowozów i zaangażowania policjantów z dwóch powiatów - lubińskiego i legnickiego - wymagało przeprowadzenie pościgu za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Jak się okazało, samochód, którym uciekał, został skradziony w Niemczech.
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy około godz. 17.00 usiłowali zatrzymać do kontroli kierującego audi. Kierowca nie reagował na sygnały dawane do zatrzymania i rozpoczął ucieczkę. Mężczyzna za wszelką cenę chciał uniknąć zatrzymania, stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników na drodze. O całym zdarzeniu funkcjonariusze powiadomili dyżurnego, a ten ościenne jednostki. Do pościgu włączyli się policjanci z Lubina oraz Samodzielnego Pododdziału Prewencji w Legnicy.
Kierowca przed Lubinem doprowadził do kolizji z nieoznakowanym radiowozem. Samochód nie został jednak unieruchomiony, a przestępca kontynuował szalony rajd. Ostatecznie audi poddało się po kolejnej kolizji – tym razem z autobusem komunikacji miejskiej. Ostatecznie pojazd został unieruchomiony na skrzyżowaniu ulic Paderewskiego z drogą krajową nr 3. Kierowca usiłował jeszcze uciekać przed policjantami pieszo, jednak szybko został zatrzymany przez lubińskich wywiadowców i trafił do policyjnego aresztu.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że pojazd, którym uciekał został wcześniej skradziony na terenie Niemiec. Natomiast tablice rejestracyjne, na których się poruszał, utracone zostały na terenie powiatu legnickiego.
W toku dalszych czynności lubińscy kryminalni powiązali ze sprawą jeszcze dwóch innych mężczyzn. Zostali oni zatrzymani na terenie miasta. Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności całej sprawy. Do policyjnego aresztu trafiło łącznie trzech mężczyzn w wieku od 21 do 44 lat mieszkańców powiatu lubińskiego i polkowickiego.
Źródło: Policja
tb/