Policyjny pościg za skradzioną Hondą
Suwalscy policjanci zauważyli na krajowej ósemce hondę, która wzbudziła ich podejrzenia. Kiedy próbowali zatrzymać ją do kontroli, kierowca zaczął uciekać. Policyjny pościg za jadącym ponad 150 km/h kierowcą zarejestrowała policyjna kamera.
Podczas wieczornego patrolu policjanci suwalskiej drogówki na drodze krajowej nr 8 w miejscowości Jasionowo, zauważyli Hondę na estońskich numerach rejestracyjnych. Młody wiek kierowcy wzbudził podejrzenia policjantów. Mundurowi postanowili zatrzymać samochód do kontroli. Jednak kierowca hondy zignorował podawane mu przez policjantów polecenia zatrzymania pojazdu. Gdy ci próbowali go wyprzedzić, gwałtownie przyspieszył, o mało nie doprowadzając do czołowego wypadku radiowozu z tirem.
Uciekał w kierunku Budziska z coraz większą prędkością, przekraczając 150 km/h. W miejscowości Żubryn kierowca hondy zaczął wyprzedzać poboczem z prawej strony jadący przed nim samochód. Tracąc panowanie nad pojazdem, uderzył w tył cysterny. Po chwili 17-letni kierowca hondy został zatrzymany przez mundurowych i trafił do policyjnego aresztu. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że tablice rejestracyjne hondy zostały skradzione na terenie Estonii, a pojazd w Republice Czeskiej. Ponadto, 17-latek nie posiał uprawnień do kierowania pojazdami. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
Wartość odzyskanego pojazdu to ponad 67 tysięcy złotych. Skradziona honda trafiła na policyjny parking. Za popełnione przestępstwo sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja
tb, moto.wp.pl