Trwa ładowanie...
3 października 2012, 16:39

Policyjne polowanie wysokiego ryzyka

Policyjne polowanie wysokiego ryzykaŹródło: Policja.pl
d2nh6t6
d2nh6t6

Polscy kierowcy często łamią przepisy. Częściowo jest tak za sprawą zbyt restrykcyjnych ograniczeń prędkości, ale to nie tłumaczy tych, którzy za nic mają nie tylko prawo, ale też zdrowie i życie innych uczestników ruchu. Takich motocyklistów przyłapał nieoznakowany patrol w Gorzowie Wielkopolskim. By udokumentować wykroczenia sam jechał jednak tak samo.

Zbyt szybka jazda, wyprzedzanie na trzeciego i poruszanie się pomiędzy pasami ruchu – oto główne grzechy przypisywane motocyklistom przez kierowców samochodów. Motocykliści, którzy zostali złapani w Gorzowie Wielkopolskim, popełnili większość z nich. Maksymalna prędkość, z jaką poruszali się na terenie miasta, wyniosła 115 km/h. Mężczyźni musieli być przekonani, że pozostaną bezkarni, bo podążał za nimi inny motocyklista. Okazał się on jednak policjantem na nieoznakowanym jednośladzie. Zwolennicy dwóch kółek zostali ukarani mandatami w wysokości 400 zł i dziesięcioma punktami karnymi.

Zaskoczenie może jednak budzić fakt, że w ślad za piratami drogowymi w slalom pomiędzy samochodami ruszył funkcjonariusz poruszający się pojazdem nie dającym sygnałów uprzywilejowania. Jest to zgodne z wykładnią prawa mówiącą, że policjant poruszający się nieoznakowanym pojazdem może zignorować przepisy w celu ujawnienia przewinienia i zatrzymania jego sprawcy. Pozostaje jednak druga strona medalu. W końcu postępujący tak policjanci sami stają się zagrożeniem w ruchu drogowym.

(fot. Policja.pl)
Źródło: (fot. Policja.pl)

Zmotoryzowani, którzy uważają, że „arsenał” policji drogowej kończy się na „suszarkach” i nieoznakowanych radiowozach, są w błędzie. Funkcjonariusze używają podczas służby również motocykli wyposażonych w wideorejestratory. Część z nich to maszyny w barwach policji, ale po ulicach poruszają się również nieoznakowane maszyny. Wśród tych pierwszych można wymienić Hondę Pan European ST1300A jeżdżącą w Siedlcach, jeśli chodzi o nieoznakowane motocykle, to do tej grupy zaliczają chociażby rozpędzające się do „setki” w 3,3 sekundy BMW K1200 GT mazowieckich funkcjonariuszy. W 2011 r. otrzymali oni również Yamahę FJR 1300, która nie służy już jednak policjantom.

tb/

d2nh6t6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2nh6t6
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj