Trwa ładowanie...
24-03-2009 14:58

Policyjne polonezy pod młotek?

Policyjne polonezy pod młotek?
d4jdngl
d4jdngl
fot. Maria Gąsecka
Źródło: fot. Maria Gąsecka

Nadinspektor Arkadiusz Pawełczyk, zastępca komendanta głównego policji, zapowiedział, że ten rok będzie ostatnim, w którym służbę w policji pełnić będą polonezy. Ta deklaracja przyprawiła o ból głowy niektórych oficerów odpowiedzialnych w komendach wojewódzkich za zamówienia publiczne - pisze dziennik "Polska".

Na przykład gdańska KWP w ubiegłym roku sporo zainwestowała w unowocześnienie samochodów tej marki. Kosztem około 70 tys. zł zakupiono do polonezów niemal 20 nowych instalacji gazowych . Co więcej, 50 tys. zł dotacji przekazał na ten cel wojewódzki fundusz ochrony środowiska i nie wiadomo, czy w przypadku tak wczesnej wymiany aut pieniędzy nie trzeba będzie zwrócić. Okazuje się też, że niepotrzebnie każda z instalacji musiała mieć aż 10-letnią gwarancję na bak gazu. Jeśli plan komendanta Pawełczyka ma się ziścić, wszystkie polonezy, te stare i te z nowymi instalacjami, pójdą pod młotek.

"Nie jestem ich fanem. Już dawno powinny zniknąć z policji. Nie lubię jednak marnotrawstwa pieniędzy. Z ich sprzedaży nie zwróci się nawet koszt tych instalacji" - komentuje jeden z gdańskich policjantów. "Polska" sprawdziła. Szans na pozbycie się tych aut z zyskiem nie ma. 10-letni polonez z policyjnym rodowodem i instalacją gazową kosztuje około 1200 zł. To mniej więcej tyle, ile instalacja gazowa do tego auta. Jeśli policja wystawi tysiące takich aut na sprzedaż, ich wartość na rynku spadnie drastycznie.

d4jdngl

Sami stróże prawa nie wierzą jednak specjalnie w zapewnienia swojego przełożonego. Ci, z którymi rozmawiał dziennik, uważają, że wymiana 20 proc. wszystkich polskich radiowozów [tyle polonezów wciąż służy naszym funkcjonariuszom - red.] w ciągu roku jest niemożliwa. "Na Pomorzu w policji jeździ 160 polonezów, czyli co szósty radiowóz w garnizonie. Faktycznie część z nich zamierzaliśmy wycofać z eksploatacji. Niektóre są jednak wciąż w całkiem dobrym stanie" - wyjaśnia nadkomisarz Jan Kościuk, rzecznik pomorskiej KWP w Gdańsku.

Policja coraz częściej używa polonezów nie do ścigania przestępców, lecz np. transportowania techników kryminalistycznych czy doprowadzania do prokuratury zatrzymanych. "Nikt rozsądny nie skieruje poloneza na autostradę. Są szybsze auta, jak choćby kilkusetkonne audi A6" - mówi jeden z pomorskich funkcjonariuszy. Poza tym KGP, zanim wyprzeda lub zezłomuje wszystkie polonezy, musi najpierw uporać się z największym przetargiem w historii polskiej policji - kupnem ponad 5 tys. pojazdów. Najpierw zaskarżyły go wszystkie firmy biorące w nim udział. Później sąd nakazał ponowne przeprowadzenie przetargu od samego początku. Chodzi o wielkie pieniądze - około 800 mln zł.

Wczoraj "Polska" skontaktowała się z Komendą Główną Policji w Warszawie. Chciała dowiedzieć się, jaki plan na tak szybkie pozbycie się tysięcy polonezów ma polska policja. Według słów nadinsp. Arkadiusza Pawełczyka, ma to przecież nastąpić bardzo szybko. "Sądzę, że komendant użył przenośni. Nie widzę powodów, aby wszystkie polonezy wycofywać od razu. Proszę o mejla z pytaniami. Postaram się dziś udzielić na nie odpowiedzi" - usłyszała redakcja od jednego z pracowników biura prasowego KGP. Do zamknięcia dzisiejszego wydania "Polski" - odpowiedzi nie było. (PAP)

d4jdngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jdngl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj