Policyjna łapanka na całego
Policjanci z Komendy Głównej Policji wymyślili nowy sposób, w jaki sposób skutecznie polować na piratów drogowych. Tym razem w ruch pójdzie Sokół - policyjny śmigłowiec.
Nie tylko sam śmigłowiec ma być narzędziem do wyłapywania krewkich kierowców. Na jego pokładzie zamontowano cały system, dzięki któremu nic nie ujdzie uwadze policjantów. W jego skład wchodzi wideorejestrator z możliwością pomiaru prędkości oraz nadajnik. Ten ostatni będzie przekazywał obraz z kamery w czasie rzeczywistym do współpracujących z Sokołem radiowozów.
Funkcjonariusze mają zadanie eliminować najbardziej niebezpieczne zachowania kierowców na polskich drogach. Oko Sokoła skupi się głównie na tych, którzy wyprzedzają "na trzeciego" czy w miejscach niedozwolonych. Wyłapią również tych, którzy lubią przejechać przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nie pominą również przekraczających prędkość.
Zarejestrowany obraz automatycznie drogą radiową przesyłany jest do współdziałających na ziemi radiowozów. Ich zadaniem jest zatrzymanie piratów drogowych, wobec których zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Śmigłowiec z wideorejestratorem jest kolejnym środkiem, który ma skutecznie eliminować z dróg brawurowych i nieodpowiedzialnych kierowców. Wcześniej funkcjonariusze, oprócz standardowych kontroli, w walce z piratami drogowymi korzystali z tzw. MCM, czyli mobilnych centrów monitoringu. W tym przypadku, do rejestrowania zdarzeń na drodze, instalowano przenośne kamery.
Policja z całych sił wierzy w powodzenie swojego najnowszego pomysłu. Ich zdaniem służba w śmigłowcu jest nie tylko bezpieczniejsza dla samych funkcjonariuszy, ale również bardziej skuteczna. Ich zdaniem przed krążącym na niebie Sokołem trudno będzie ostrzec przez CB radio.
Działania dziś będą prowadzone na terenie województwa mazowieckiego, a w kolejnych dniach i tygodniach w całej Polsce.