Policjanci nagrali wyprzedzającego kierowcę. "To nie było skrzyżowanie"
Funkcjonariusze spotkali na drodze kierowcę, który wyprzedzał na skrzyżowaniu. Tłumaczył się, że winnym był pośpiech – jechał z dzieckiem na wizytę u lekarza. Jednak po wszystkim nie omieszkał skomentować ceny mandatu przywołując anegodę z innego kraju. Nagranie pochodzi z programu "NieDzielny Kierowca".