Startuje pan od 2009 roku, w generalce zwyciężył raz. Czy na starcie robi się coraz ciaśniej?
Tłok jest coraz większy, pojawiają się także znane nazwiska. Daniel Elena, Brian Bouffier (4-krotny mistrz Polski w rajdach), Bernard Darniche, Jean-Claude Andruet (zespołowi mistrzowie świata) pomiędzy którymi skończyłem w 2012 roku, Erik Comas i Heinz Harald Frenzen (F1) a w tym roku Hubert Auriol (wielokrotny zwycięzca Dakaru na dwóch i czterech kołach).