Pół tysiąca miejsc pracy dzięki nowemu fiatowi 500

Ponad pół tysiąca osób znalazło w minionym półroczu pracę w fabryce Fiata w Tychach dzięki uruchomieniu tam produkcji nowego fiata 500. W przyszłym roku, gdy w tyskim zakładzie ruszy produkcja nowego forda Ka, liczba nowych pracowników może się podwoić - wynika z danych firmy.

W 2009 roku, po osiągnięciu docelowych zdolności produkcyjnych, zakład w Tychach będzie produkował około pół miliona samochodów rocznie, stając się jedną z największych fabryk koncernu Fiata. Tegoroczny plan zakłada produkcję 366 tys. samochodów, o 58 tys. więcej niż w roku 2006.

Premiera nowego fiata 500 miała miejsce na początku lipca, choć rozruch linii produkcyjnej w Tychach trwał już od maja. W czwartek rzecznik Fiat Auto Poland, Bogusław Cieślar, podsumował pierwszy okres produkcji nowego modelu i jego efekty dla tyskiej fabryki.

_ Nowy samochód z Tychów od jesieni jest sprzedawany na rynku włoskim i francuskim, gdzie został entuzjastycznie przyjęty. Szczególnie we Włoszech, gdzie złożono już ponad 50 tys. zamówień. Od jesieni model będzie wprowadzany na kolejne rynki europejskie, m.in. niemiecki, hiszpański, portugalski, polski, a w przyszłym roku - na brytyjski _ - powiedział rzecznik.

Przypomniał, że początkowe, ostrożne prognozy, zakładały w tym roku produkcję ok. 40 tys. fiatów 500; już wiadomo, że będzie to prawie o 50 proc. więcej, blisko 60 tys. Dalsze 248 tys. w ogólnej produkcji to fiaty panda (16 tys. więcej niż przed rokiem).

Do końca lipca tyska fabryka wyprodukowała 205 tys. aut, 16 tys. więcej niż rok wcześniej, w tym 167,5 tys. fiatów panda, 25,5 tys. fiatów 600 (seicento)
i 12 tys. fiatów 500. Ponad 96 proc. produkcji trafiło na eksport.

W przyszłym roku z taśm produkcyjnych tyskiego zakładu mają zjechać pierwsze nowe fordy Ka. Produkcja tego modelu w fabryce fiata to efekt porozumienia i wspólnego projektu obu koncernów.