Pokonywanie wzniesień podczas zimy
Do Polski wróciła prawdziwa zima. Jazda po lodzie i śniegu wymaga od kierowców dodatkowych umiejętności oraz wiedzy.
Wszystkie manewry w okresie zimowym należy wykonywać spokojniej i wolniej by zostawić sobie większy margines błędu. Szczególnie niebezpieczna jest sytuacja, gdy występuje duża amplituda temperatur w krótkich okresach czasu i ciągle musimy przyzwyczajać się do nowych warunków.
Gdy chcemy pokonać śliskie wzniesienia należy zachować bardzo duży odstęp za poprzedzającym samochodem, a w ekstremalnych przypadkach poczekać aż auta przed nami wjadą na górę. Ważne jest też unikanie zatrzymywania w czasie podjazdu i zachowanie stałej, adekwatnej do warunków prędkości.
Przed rozpoczęciem pokonywania wzniesienia należy ustawić odpowiedni bieg, by uniknąć konieczności zmiany na niższy w czasie jazdy. W miejskim korku pamiętajmy o zachowaniu kilkakrotnie większej niż zwykle odległości między pojazdami - samochód przed nami może się zsunąć ruszając na śliskiej nawierzchni. Dodatkowy odcinek może być niezbędny dla odzyskania przyczepności kół i pozwoli uniknąć stłuczki.
W trakcie zjazdu trzeba zredukować prędkość przed szczytem wzniesienia, używać niskiego biegu oraz zostawić maksymalną możliwą odległość od poprzedzającego pojazdu. Pamiętajmy o unikaniu używania hamulca - wytracajmy prędkość hamując silnikiem zaś w razie konieczności nagłego hamowania róbmy to pulsacyjnie (o ile nasz samochód nie jest wyposażony w ABS)
.
Gdy jadące w przeciwnych kierunkach na stromym podjeździe pojazdy mają kłopot z wyminięciem się to kierowca jadący w dół powinien się zatrzymać i ustąpić miejsca wspinającemu się pod górę. Dla auta podjeżdżającego pod wzniesienie ponowne ruszenie mogłoby okazać się niemożliwe.
Źródło: Szkoła Jazdy Renault
ll/moto.wp.pl