Pojechał na komisariat sprawdzić trzeźwość. 30-latek będzie tłumaczył się w sądzie
30-letni kierowca chciał sprawdzić swoją trzeźwość i test alkomatem wypadł nie po jego myśli. Prawo jazdy stracił od razu, ale to nie koniec problemów. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie stanie przed sądem.
W miniony piątek (4.05.18) około 6:30 do Komisariatu Policji w Strzelnie zgłosił się mężczyzna, który chciał sprawdzić stan trzeźwości. Policjant pełniący służbę przeprowadził kontrolę alkotestem, który wykazał w organizmie mężczyzny 0,7 promila alkoholu. Problem w tym, że 30–letni mieszkaniec powiatu mogileńskiego był widziany chwilę wcześniej, jak parkuje swoje audi A4 w pobliżu komisariatu.
Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy, a sprawa wkrótce znajdzie finał w sądzie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.