Podwyżki na stacjach już niedługo

Stabilizacja detalicznych cen paliw odnotowana w mijającym tygodniu nie powinna zmylić kierowców. Czy to może być cisza przed burzą? Za sprawą drogiej ropy i słabszej złotówki, na horyzoncie zaczyna pojawiać się już tradycyjny wakacyjny wzrost cen paliw.

Marże na sprzedaży paliw, szczególnie w przypadku benzyny, nadal utrzymują się na niskich poziomach. To oznacza, że w przypadku kontynuacji podwyżek w rafineriach wyższe ceny szybko zobaczymy także na pylonach stacji.

Średnie ceny paliw na stacjach w mijającym tygodniu nie uległy zmianom i wynoszą odpowiednio: 5,35 zł/l dla 95-oktanowej i 5,61 zł/l dla 98-oktanowej odmiany benzyny, a dla oleju napędowego 5,31 zł/l. Różni się jedynie cena autogazu, który potaniał o 2 grosze i średnio za litr tego paliwa płacimy na stacjach 2,47 zł.

Sytuacja na rynku hurtowym i niskie poziomy marż osiągane od kilku tygodni przez sprzedawców paliw pokazują, że kierunek zmian na stacjach w najbliższych dniach będzie jeden – w górę. Podwyżki nie będą mieć jednak dynamicznego charakteru. W prognozie dla rynku detalicznego na nadchodzący tydzień ceny benzyny bezołowiowej znajdują się w przedziale 5,30-5,39 zł/l, oleju napędowego w przedziale 5,26-5,35 zł/l. Dla autogazu przewidywana jest cena na poziomie 2,46-2,54 zł/l.

(źródło: e-petrol.pl)

Wygraj paliwo o wartości 3.000 zł! Kliknij i weź udział w konkursie