Podwójny sukces wyścigowego Scirocco
Volkswageny Scirocco zasilane gazem ziemnym i benzyną doskonale spisały się podczas najtrudniejszego długodystansowego wyścigu – 24-godzinnej rywalizacji na torze Nürburgring - odnosząc zwycięstwa w swoich klasach. Przed startem Volkswagen po raz pierwszy zaprezentował Scirocco R.
Scirocco GT24 – CNG z innowacyjną technologią EcoFuel, prowadzone przez Vaninę Ickx (B), Petera Tertinga (D), Klausa Niedzwiedza (D) i Thomasa Klenke (D) wygrało w kategorii pojazdów z alternatywnym napędem (AT), a w klasyfikacji generalnej znalazło się na 17 miejscu, wyprzedzając wiele mocniejszych samochodów.
Scirocco GT24 z silnikiem benzynowym młodego Jimmiego Johanssona (S), Floriana Grubera (D), Nickiego Thiima (DK) i Martina Karlhofera (A) zajęło dobrą 15 pozycję w klasyfikacji generalnej i wywalczyło trzecie z rzędu zwycięstwo dla Volkswagena w klasie samochodów z dwulitrowym silnikiem z turbodoładowaniem (SP3T). Altfrid Heger (D), Cheng Congfu (CN), Carlo van Dam (NL) i Franck Mailleux (F) znaleźli się na trzecim miejscu w klasie SP3T i na 20-tym w klasyfikacji generalnej. Scirocco napędzane gazem ziemnym, za którego kierownicą zasiadł Członek Zarządu Volkswagena ds. Techniki dr Ulrich Hackenberg (D) a także Bernd Ostmann (D), Peter Wyss (CH) i John Barker (GB) ukończył wyścig na drugiej pozycji w klasie AT. Piąte Scirocco Carlosa Sainza (E), Dietera Deppinga (D), Wolfganga Kaufmanna (D) i Patricka Simona (D) mimo doskonałego początku nie ukończyło wyścigu z powodu wypadku.
Na legendarnej Północnej Pętli, przy doskonałej pogodzie, 235 tysięcy widzów mogło podziwiać nie tylko emocjonujący 24-godzinny wyścig, lecz także oglądać światową premierę nowego Scirocco R. Samochód dysponuje mocą 265 KM i jest najmocniejszym wariantem tego sportowego coupé. Scirocco R zaprezentowało się fanom zgromadzonym wzdłuż toru w górach Eifel podczas przejazdu przed startem wyścigu. Pod względem optycznym Scirocco R w dużej mierze przypomina stworzonego dla sportu motorowego Scirocco GT24: z przodu są to duże wloty powietrza w zderzaku, dzięki którym inżynierowie uzyskali optymalne chłodzenie silnika i hamulców, przedni spojler oraz reflektory biksenonowe. Z tyłu dominuje spojler na krawędzi dachu, o wiele większy, niż w modelu seryjnym a także czarny, błyszczący dyfuzor i chromowane podwójne końcówki układu wydechowego. Z boku w oczy rzucają się mocno wyprofilowane progi i specjalne, 18-calowe koła
ze stopu metali lekkich "Talladega".