Trwa ładowanie...
31-10-2014 04:42

Podpisano porozumienie ws. warunków dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę

Podpisano porozumienie ws. warunków dostaw rosyjskiego gazu na UkrainęŹródło: PAP/EPA, fot: Andrew Kravchenko
d7lm3if
d7lm3if

Przedstawiciele Komisji Europejskiej, Rosji i Ukrainy podpisali w czwartek wieczorem w Brukseli porozumienie ws. warunków dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę przez okres zimowy do końca marca 2015 r. Ukraina ma zapłacić do końca roku 3,1 mld dol. za wcześniejsze dostawy.

Jak poinformował na wieczornej konferencji prasowej komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger, dzięki porozumieniu Ukraina będzie mogła zamawiać rosyjski gaz, którego cena do końca marca będzie wynosiła 385 dol. za 1000 metrów sześciennych.

Kijów będzie musiał jednak dokonywać przedpłat, aby móc odbierać to paliwo. Porozumienie nie mówi nic o gwarancjach finansowych ze strony UE, których wcześniej domagała się strona rosyjska. Oettinger zaznaczył, że zakupy nowego gazu są opcją - Kijów nie będzie zobowiązany do ich dokonywania.

Komisarz podkreślił, że Ukraina ma odłożone pieniądze w budżecie na gaz. Przypomniał też o środkach z pakietów pomocowych KE oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. "To oznacza, że Ukraina będzie w stanie zapłacić za 4 mln metrów sześciennych gazu, być może za więcej, co zapewni bezpieczeństwo dostaw" - ocenił.

d7lm3if

Ukraina ma zapłacić zaległe rachunki za dostawy z listopada i grudnia ubiegłego oraz początku obecnego roku - 1,45 mld dol. do końca miesiąca oraz drugą transzę 1,65 mld dol. do końca grudnia. W sumie Naftohaz ma do uiszczenia 3,1 mld dol. do końca roku. Oettinger podkreślał, że te środki są zabezpieczone na specjalnym koncie w ukraińskim banku państwowym.

Dzięki temu Ukraina otrzymała redukcję w cenie gazu do 100 dol. na 1000 metrów sześciennych do końca marca.

Końcowy wiążący protokół z rozmów został podpisany przez Oettingera ministra energetyki Ukrainy Jurija Prodana oraz ministra energetyki Rosji Aleksandra Nowaka. Osobne porozumienia podpisali też szefowie Naftohazu Andrij Kobolew i Gazpromu Aleksej Miller.

Oettinger ocenił, że porozumienie może być "pierwszym promykiem złagodzenia napięcia" w relacjach między Ukrainą a Rosją.

d7lm3if

Szef Komisji Europejskiej Jose Barroso, który był świadkiem podpisania dokumentów podkreślał, że dzięki niemu "nie ma obaw, że Europejczycy będą marznąć tej zimy".

Trwające od środy rozmowy zostały przerwane w czwartek nad ranem. KE informowała, że przygotowano dokumenty, które muszą zaakceptować rządy w Moskwie i Kijowie.

Punktem spornym rozmów była kwestia wsparcia finansowego Unii Europejskiej dla Ukrainy, które umożliwiłoby koncernowi Naftohaz spłatę części zaległych zobowiązań wobec rosyjskiego koncernu Gazprom i przedpłatę nowego zamówienia.

Zobacz wideo: Polska niezależna od dostaw gazu z Rosji

d7lm3if
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d7lm3if
Więcej tematów