Trwa ładowanie...
19-03-2014 12:25

Podlaskie: protestujący chcą rozmów z MIR ws. wyceny ziemi pod obwodnicę

Podlaskie: protestujący chcą rozmów z MIR ws. wyceny ziemi pod obwodnicęŹródło: PAP/Lech Muszyński
d40afpy
d40afpy

Rolnicy niezadowoleni z wycen gruntów, przejętych pod budowę obwodnicy Augustowa (Podlaskie), chcą rozmów z resortem infrastruktury ws. ponownych wycen ich gruntów przez rzeczoznawcę - poinformowali w poniedziałek protestujący po spotkaniu z wojewodą.

Zdaniem protestujących rolników z gmin Augustów i Raczki za niska jest wycena ziemi przejętej pod budowę obwodnicy. Rolnicy, którzy m.in. organizowali blokady dróg, rozmawiali w poniedziałek w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku z wojewodą Maciejem Żywno. W spotkaniu uczestniczyła ok. 30-osobowa grupa rolników. Już wcześniej protestujący mówili, że niektórym grunty wyceniono poniżej 40 tys. zł za hektar, a za grunty tej samej klasy inni otrzymali po 150 tys. zł.

W urzędzie wojewódzkim wydano 466 decyzji, ws. gruntów przejętych pod obwodnicę, w oparciu o wyceny rzeczoznawcy. Od tych decyzji złożono 128 odwołań do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju (MIR); 40 z nich resort podtrzymał, cztery uchylił, pozostałe są w trakcie rozpatrywania.

Ministerstwo zapewnia, że traktuje je priorytetowo - poinformowała rzeczniczka wojewody Joanna Gaweł. W dwóch przypadkach powodem uchylenia była negatywna ocena operatów rzeczoznawcy wydana przez organizację zawodową rzeczoznawców, w jednym przypadku rzeczoznawca źle określił przeznaczenie nieruchomości w dokumentach planistycznych (wojewoda wydał decyzję ponownie, właściciele pobrali odszkodowanie). W ostatnim przypadku decyzję uchylono, bo nie był uregulowany stan prawny nieruchomości - nie została przeprowadzona sprawa spadkowa - poinformowała Gaweł.

Wojewoda Maciej Żywno poinformował rolników, że zdecydowano, iż w przypadku decyzji uchylonych przez resort infrastruktury będzie powołany inny rzeczoznawca niż ten, który dotychczas wyceniał grunty.

d40afpy

Żywno podkreślał, że urząd trzyma się procedur prawnych. Wydając decyzje opierał się o operaty szacunkowe wykonane przez rzeczoznawcę. Wojewoda podkreśla, że mieszkańcy wiedzą, że jeżeli decyzje ws. wywłaszczeń i wycen podtrzyma resort infrastruktury, niezadowoleni mogą się od tego odwoływać do sądu administracyjnego. "Innej drogi nie ma, musimy tę procedurę przejść" - dodał.

Protestujący to nie zadowala, zamiast iść do sądu chcą ponownych wycen wszystkich gruntów, wielu z nich spłaca kredyty, dlatego zapowiadają, że pojadą w najbliższych dniach do resortu infrastruktury domagać się rozmów.

Wcześniej wysłali list do premiera Donalda Tuska i wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej, ale na razie pozostały one "bez reakcji" - mówiła po spotkaniu dziennikarzom przewodnicząca komitetu protestacyjnego Jolanta Harasim. Dodała, że najdalej we wtorek komitet zdecyduje, czy w siedzibie ministerstwa będzie również prowadził protest i w jakiej formie.

"Liczymy, że będzie nowy rzeczoznawca, ale bardzo nas zaniepokoiło, że 40 odwołań nie zostało uchylonych. Na pewno nie będziemy tak spokojnie stać i czekać (...) Wybieramy się do ministerstwa infrastruktury i pokażemy, że tak być nie może (...) Nie może być tak, że rolnik dostaje mniej za ziemię, niż ona kosztuje. Nikt na to nie dostanie zgody" - oceniła.

d40afpy

Uczestniczący w spotkaniu podlaski poseł PiS Krzysztof Jurgiel powiedział dziennikarzom, że najpóźniej we wtorek PiS złoży do premiera wniosek o zbadanie zachowania wicewojewody podlaskiego Wojciecha Dzierzgowskiego (PSL) i ewentualne odwołanie go ze stanowiska. Miał on w poniedziałek wyjść ze spotkania z protestującymi, trzaskając drzwiami. PiS i protestujący ocenili, że to zachowanie niegodne urzędnika. Wicewojewoda odpowiadał za decyzje wywłaszczeniowe. "Tutaj nerwy nie mogą nikomu puszczać. To jest urzędnik państwowy" - mówi Jurgiel.

"Takie spotkania mają duży pokład emocji" - powiedział Maciej Żywno. Nie chciał komentować zachowania swojego zastępcy. Powiedział jedynie, że nie ma zastrzeżeń do jego pracy, "dobrze" ją ocenia i "nie widzi żadnych przesłanek" do odwołania.

Prace przy budowie obwodnicy Augustowa są zaawansowane w 60 proc. Grunty rolników zostały już przejęte przez Skarb Państwa. Obwodnica będzie mieć 34,2 km długości, jej budowa ma się zakończyć jesienią 2014 r.

d40afpy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40afpy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj