Podkarpackie/ Budowa odcinka drogi ekspresowej S19 k. Rzeszowa
Ponad 20-metrowe nasypy są potrzebne, aby powstał odcinek drogi ekspresowej S19 od węzła Świlcza do węzła Rzeszów Południe. Ten ponad 6-kilometrowy odcinek ma być gotowy w sierpniu 2017 r. Kosztował będzie ponad 342,5 mln zł.
W środę wykonawca, konsorcjum Eurovia Polska i Warbud, przedstawił postęp prac na budowanym odcinku S19.
Jak powiedział dziennikarzom Marek Karczmarczyk z Eurovia Polska, wykonana została już większość wzmocnień terenu pod drogę. Podkreślił, że trudność tej inwestycji polega przede wszystkim na bardzo zróżnicowanym terenie, przez który przebiegać będzie trasa. "Zarówno pod względem rzeźby, jak i gruntowym teren jest bardzo wymagający. Dlatego musieliśmy wykonać bardzo dużo wzmocnień, różnymi metodami np. kolumnami betonowymi, żwirowymi czy drenami VD"- dodał.
Przy budowie tego odcinka używana jest również nowatorska metoda wzmacniania podłoża - trenchmix. Polega ona, jak tłumaczyli drogowcy, na wgłębnym wymieszaniu na miejscu, gruntu z zaczynem cementowym. Trenchmix jest metodą wykorzystywaną w specyficznym, podmokłym lub osuwiskowym terenie.
Na budowanym odcinku S19 w związku z ukształtowaniem terenu potrzebne będą też będą duże nasypy. Jeden z nich liczy ponad 20 metrów; jest jednym z największych w kraju.
W ramach budowy powstanie też m.in. ponad 470-metrowa estakada nad ul. Dębicką w Rzeszowie. Wykonawca wykona w sumie 12 obiektów inżynierskich, w tym węzeł Rzeszów Południe (Kielanówka) łączący S19 z planowanym odcinkiem drogi wojewódzkiej 878.
Jak wyjaśnił kierownik projektu z ramienia GDDKiA odpowiedzialny za realizację tego odcinka Piotr Pomykała, ukształtowanie terenu jest jednym z powodów tak wysokich kosztów budowy ponad 6-kilometrowego odcinka.
"W umowie data zakończenie tego fragmentu S19 została ustalona na 9 sierpnia 2017 r. i na dziś nie ma zagrożenia, żeby nie była dotrzymana. Choć nie wiemy, jak wypłyną na ten termin stanowiska archeologiczne, ale mamy nadzieję, że nie opóźnią inwestycji"- zaznaczył Pomykała.
Obecnie zaawansowanie prac na tym odcinku wynosi prawie 14,5 proc. Odcinek ten jest realizowany w systemie optymalizuj- projektuj - buduj. System ten oznacza, że wykonawca otrzymał już gotową część dokumentacji i może wprowadzać do niej pewne zmiany, np. proponować nowe technologie czy rozwiązania. Warunkiem jest jednak zachowanie parametrów technicznych i jakościowych drogi.
Odcinek Świlcza-węzeł Rzeszów Południe (Kielanówka) będzie stanowił kolejną część tzw. autostradowej obwodnicy Rzeszowa. Pozwoli m.in. na odsunięcie ruchu tirów od obszarów zabudowanych i centrum miasta, dzięki temu zwiększy się bezpieczeństwo na lokalnych drogach. Fragment ten będzie miał długość 6,3 km i będzie uzupełnieniem wykonanego już fragmentu S19 Rzeszów Zachód - węzeł Świlcza.
Do tej pory na Podkarpaciu do ruchu oddano dwa odcinki S19: Stobierna - Rzeszów Wschód (7,5 km) oraz Rzeszów Zachód - Świlcza (4,4 km).
Natomiast odcinek S19 na północ od Rzeszowa do granicy z woj. lubelskim został podzielony na dwa fragmenty. W ubiegłym tygodniu rzeszowski oddział GDDKiA ogłosił, że wybudowaniem obu odcinków zainteresowanych jest w sumie ponad 40 podmiotów. W drugim etapie przetargu do złożenia ofert cenowych zostaną wybrane podmioty, które spełnią warunki do należytego wykonania zadania.
Natomiast na fragment trasy na południe od Rzeszowa do granicy ze Słowacją w Barwinku trwa postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji środowiskowej.
W Kontrakcie Terytorialnym dla woj. podkarpackiego budowa S19 na południe od Rzeszowa została wpisana na listę projektów kluczowych. Według szacunków GDDKiA w Rzeszowie, koszt budowy całego podkarpackiego odcinka S19 wyniesie w sumie ok. 11 mld zł.
Droga ekspresowa S19 ma stać się główną trasą komunikacyjną na kierunku północ - południe we wschodniej części kraju. Ma przebiegać od przejścia z Białorusią w Kuźnicy do granicy ze Słowacją w Barwinku.