Piotr Kraśko bez prawa jazdy
Wiele wskazuje na to, że nieprędko wsiądzie do swojego Audi Q7. 38-letni prezenter telewizyjny, Piotr Kraśko jeździł za szybko i z powodu przekroczenia dozwolonej ilości punktów karnych, stracił prawo jazdy – donosi Fakt. Do czasu odzyskania uprawnień będzie musiał korzystać z taksówek albo komunikacji publicznej.
Na wizji spokojny i wyważony, gdy siada za kierownicą, wstępuje w niego demon szybkości – pisze Fakt. - To prawda, straciłem prawo jazdy… to efekt czterech mandatów, które ostatnio dostałem. Za każdym razem byłem łapany przez kamerę z radarem – potwierdza w rozmowie z Faktem Piotr Kraśko.
Okazuje się, że znana twarz nie zwalnia z odpowiedzialności za drogowe wykroczenia. - Prawo obowiązuje wszystkich w taki sam sposób – powiedział Kraśko. W najbliższym czasie czeka go nauka przepisów i przygotowania do ponownego egzaminu na prawo jazdy.