Pijany kierowca bez "prawka" wiózł dzieci i uciekł z miejsca kolizji
Prowadzenie samochodu po pijanemu i przewożenie w tym stanie dwójki dzieci; ucieczka po spowodowaniu kolizji, jazda autem mimo braku prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego - to lista przewinień kierowcy zatrzymanego przez policjantów z Pilicy (Śląskie).
Na ul. Piłsudskiego w Zawierciu kierujący daewoo tico uderzył w fiata cinquecento. Sprawca nawet się nie zatrzymał. Dyżurny zawierciańskiej komendy natychmiast przekazał kolegom komunikat, opisując uciekający pojazd. Uszkodzony samochód zauważył patrol z Pilicy. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali kierowcę.
Podczas kontroli okazało się, że ma on w wydychanym powietrzu ponad 1,5 promila alkoholu. W aucie oprócz kierującego była dwójka dzieci w wieku 11 i 13 lat. W trakcie rozmowy 37-letni mieszkaniec gminy Wolbrom przyznał się, że miesiąc wcześniej stracił prawo jazdy, również za jazdę po alkoholu. Kierujący nie miał także dowodu rejestracyjnego, który policjanci zatrzymali wcześniej za zły stan techniczny pojazdu oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC. Grozi mu do trzech lat więzienia.