Trwa ładowanie...
d2qk1t8
13 czerwca 2007, 07:31

Pierwszy twardziel RP

d2qk1t8
d2qk1t8

To było niewiarygodne! Kiedy cały świat zastanawiał się, czy Robert Kubica (23 l.) żyje, on już myślał o kolejnym starcie. I za to Polacy uwielbiają go jeszcze bardziej niż przed fatalnym wypadkiem w Montrealu. - czytamy w "Super Expressie".

Kibice w Polsce pokochali Roberta. Niedzielny wypadek przyczynił się do jego popularności bardziej, niż gdyby Kubica wygrał kilka wyścigów. Takim już jesteśmy narodem - najbardziej kochamy twardzieli, którzy potrafią podnieść się po upadku. I w życiu, i w sporcie, i nawet w książkach i filmach.

Wygrał tuż po wypadku

Robert Kubica nigdy nie ukrywał, że wyścigi są dla niego całym życiem. Kiedy po zakończeniu poprzedniego sezonu wszyscy kierowcy lecieli na luksusowe wakacje - on narzekał, że przerwa w startach jest zbyt długa.

W Kanadzie Robert udowodnił kolejny raz, że w jego żyłach zamiast krwi płynie wysokooktanowa benzyna. Tuż po przerażającym wypadku, kiedy większość kierowców marzyłaby o dłuższym odpoczynku, Polak zastanawiał się, czy lekarze pozwolą mu na start w niedzielnym Grand Prix USA.

d2qk1t8

- Czuję się doskonale, nic mnie nie boli - powtarza Kubica. - Chcę wystartować w Indianapolis!

Robert nie po raz pierwszy imponuje hartem ducha. W 2003 roku w wypadku doznał skomplikowanego złamania ręki.

- Lekarze w Polsce powiedzieli mi, że prawdopodobnie nie będę mógł się już nigdy ścigać - opowiadał "Super Expressowi" Robert. Operację przeszedł we Włoszech, a niecałe sześć tygodni później wygrał wyścig w Formule 3!

Teraz wypadek wyglądał koszmarnie i wydawało się, że Polaka czeka co najmniej kilka miesięcy przerwy. To niewiarygodne, ale już jutro zapadnie decyzja, czy Kubica będzie mógł pojechać już w piątkowych testach na torze Indianapolis.

d2qk1t8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qk1t8
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj