Peugeot 308: Powrót do korzeni
Wprowadzając na rynek model RCZ, Francuzi przypomnieli sobie, kto jeszcze kilkanaście lat temu robił najlepsze podrasowane kompakty. Przygotowali bowiem najmocniejszą odmianę 308, oznaczoną jako GTi.
Wielu miłośników marki powie zapewne "wreszcie". Dlaczego? Ponieważ minęło już ponad 10 lat od kiedy Francuzi pokazali jakiekolwiek auto z klasy GTi. Nowy 308 GTi ma być autem w pełni rasowym. Przed autem ciężkie zadanie, gdyż jak narazie niedoścignionym wzorcem w tej klasie pozostaje 211-konny Golf GTI.
Peugeot ma spore szanse powalczyć z niemiecką maszyną. Nowy peugeot ma pod maska znaną już konstrukcję PSA i BMW - motor 1.6 THP. Moc francuskiego GTi, dzięki turbinie typu twin-scroll, będzie wynosić równe 200 KM (od 5 500 do 6 800 obr/min)
, co jest wynikiem gorszym o 11 KM niż u niemieckiego konkurenta. Prócz turbiny, silnik wyposażono również w system wtrysku paliwa pod wysokim ciśnieniem oraz technologię VTi. dzięki temu motor dysponuje momentem obrotowym o wartości aż 275 Nm (od 1 700 do 4 500 obr/min). W połączeniu z 6-stopniową skrzynią biegów zapewnia sprint do setki w 7,7 sek. Producent twierdzi, że auto będzie zużywać średnio 6,9 l paliwa na 100 km.
Nie zapomniano również o brzmieniu auta. Francuzi tak przerobili aby brzmiał jak najbardziej rasowo. Aby zmiany nie były jedynie powierzchowne, 308 GTi otrzymał nowe amortyzatory - zarówno z przodu jak i z tyłu. Całe zawieszenie auta jest niższe od standardowego o 10 mm. Auto ma również nowe tarcze hamulcowe - 340 mm z przodu i 290 mm z tyłu.
Na zewnątrz auto różni się od zwykłego 308 będą odróżniać między innymi nowe 18-calowe felgi z oponami 225/40 R18, tylny spoiler, i obniżone zderzaki. Dodatkowo tylny zderzak otrzymał czarny dyfuzor i dwie grube końcówki wydechu. Oczywiście auto oklejono odpowiednimi znaczkami - z tyłu i po bokach karoserii.
Lekkie zmiany zaszły też we wnętrzu mocarnego Peugeot’a. Zamiast sandardowych, z przodu pojawiły się sportowe kubełki obszyte skórą. Kierowca otrzymał też skórzaną sportową kierownicę i krótki drążek zmiany biegów z aluminiowym wykończeniem. Aluminium znalazło się również na pedałach oraz podpórce pod nogę.
We Francji sprzedaż samochodu rozpocznie się jeszcze 10 czerwca, a cena auta wyniesie 26 900 euro. W polskiej siedzibie firmy powiedziano nam, że auto nie trafi do naszego kraju.
WP: Jakub Wielicki