Policjanci z sekcji kryminalnej Komisariatu II i komendy miejskiej w Koszalinie zatrzymali mężczyznę, który najpierw ukradł samochód, a następnie sprzedał go na złom. Ponadto funkcjonariusze znaleźli przy nim prawie jeden gram amfetaminy. Za kradzież pojazdu oraz posiadanie narkotyków sprawcy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu z jednego z niestrzeżonych parkingów samochodowych został skradziony samochód osobowy marki Audi 100. Policjanci szukając auta oraz sprawcy jego kradzieży, trafili do wynajmowanego garażu, gdzie znaleźli różne części samochodowe. Po sprawdzeniu okazało się, że zostały one wyjęte z poszukiwanego pojazdu. Policjanci bardzo szybko ustalili skup złomu, w którym został sprzedany cały samochód, a chwilę później zatrzymali sprawcę jego kradzieży.
Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Koszalina, Sebastian S. Policjanci znaleźli przy nim prawie jeden gram amfetaminy. Ponadto ustalili, że mężczyzna kilka dni wcześniej ukradł również motocykl warty 1,6 tys. złotych. Odzyskany jednoślad wrócił już do właściciela.
Sebastian S. jest znany koszalińskim policjantom. Był już wcześniej karany za kradzieże pojazdów. Teraz za kradzież dwóch pojazdów oraz posiadanie narkotyków odpowie przed sądem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Policja złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Źródło: Policja.pl