Panek odzyskał skradzioną toyotę. Byli gotowi na złodzieja
Skradziona na warszawskim Targówku Toyota Corolla z floty Panek została znaleziona. Złodzieje myśleli, że auto będzie łatwym łupem, ale się przeliczyli. Firma carsharingowa była gotowa na taką sytuację.
Dzięki tej przykrej dla firmy Panek CarSharing sytuacji, Policja nie tylko aresztowała osobę podejrzaną o udział w kradzieży, ale też zlikwidowała "dziuplę".
-Byliśmy przygotowani na taką sytuację, wiedzieliśmy, że do kradzieży doszło także w innej firmie carsharingowej w Warszawie. Od 19 lat zajmujemy się wypożyczaniem samochodów, mamy więc doświadczenie w walce ze złodziejami i wyłudzeniami. W strukturach Panek S.A. jest grupa osób, która w razie sytuacji związanych z bezpieczeństwem floty interweniuje. Niezależnie od pory dnia powoływany jest sztab kryzysowy. Mamy pracowników technicznych, którzy przez 24 godziny na dobę opiekują się naszymi samochodami oraz zewnętrzny monitoring – informuje Maciej Panek, prezes i właściciel Panek S.A.
Przed kradzieżami samochody na minuty chronią systemy, które są odporne na wiele metod kradzieżowych. Zabezpieczane są także podzespoły i części. Pojazdy są monitorowane, regularnie i przez całą dobę sprawdzane.