| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11453/panda-dakar-01.jpeg',550,412) ) |
| --- | Blisko 9 tysięcy kilometrów w bardzo trudnych warunkach przejechać będzie musiała Panda 4x4. Fiat wystawił jej specjalną wersję nazwaną PanDAKAR do słynnego rajdu Paryż – Dakar. Trudno liczyć, by Panda odniosła znaczący triumf nad rywalami, bo ściga się w istocie ze sobą –największym wyzwaniem jest dotarcie do mety.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11453/panda-dakar-03.jpeg',550,404) ) |
| --- | Dwie ekipy Pandy 4x4 prowadzone przez Miki Biasiona i Bruno Saby mają do pokonania 8 696 kilometrów przez terytoria Portugali, Hiszpanii, Maroka, Mauretanii, Mali i Senegalu. Auta – startujące w kategorii T2, czyli samochodów bliskich autom seryjnym – napędzane są wysokoprężnymi silnikami 1,3 MultiJet. Ich moc maksymalna wynosząca 105 KM przenoszona jest za pośrednictwem sześciobiegowej skrzyni manualnej na cztery koła, przy czym zainstalowano blokadę mechanizmu różnicowego – bez którego nie sposób byłoby przemierzać pustynię.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11453/panda-dakar-05.jpeg',550,412) ) |
| --- | Masa całkowita samochodu wynosi 1400, na co składa się nie tylko mocniejsza konstrukcja i ciężkie elementy napędu na 4 koła i blokady mechanizmu różnicowego, ale i specjalny zbiornik na paliwo o pojemności 160 litrów. Dodatkowo auto doposażyć trzeba było w łopaty i inne narzędzia pozwalające pokonać przeszkody specjalne podczas rajdu. Prócz PanDAKAR Fiat wystawił do wyścigu skonstruowany wespół z Suzuki model Sedici, oraz dwie ciężarówki Iveco.