Ceny ropy naftowej wzrosły w czwartek rano drugi dzień z rzędu po raporcie amerykańskiego Departamentu Energii, który pokazał większy od oczekiwań spadek zapasów benzyny w USA.
Zapasy benzyny spadły w ubiegłym tygodniu o 6,394 mln baryłek, czyli 3,06 proc., do 202,822 mln baryłek. Analitycy spodziewali się spadku zapasów benzyny o 2,15 mln baryłek.
Zapasy ropy naftowej w USA spadły w tym czasie o 0,316 mln baryłek, czyli 0,11 proc., do 296,547 mln baryłek. Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów ropy o 0,3 mln baryłek.
Baryłka lekkiej ropy WTI na wrzesień na NYMEX kosztowała w czwartek rano czasu europejskiego 116,96 USD za baryłkę, po wzroście o 96 centów.
Na ICE futures w Londynie baryłka Brent na wrzesień wzrosła o 94 centy do 114,41 USD. (PAP)