Paliwa będą dalej tanieć
W mijającym tygodniu kierowcy z zadowoleniem zauważyli niewielki spadek cen paliw. Eksperci przekonują, że to jeszcze nie koniec.
W tym tygodniu zgodnie z oczekiwaniami odnotowano kolejne obniżki cen na stacjach, a scenariusz zmian był dokładnie taki jak przed tygodniem. Spadki cen wynosiły średnio 5-6 groszy na litrze benzyn i diesla, autogaz potaniał o 3 grosze na litrze. Za litr benzyny bezołowiowej 95 płacimy obecnie około 4,61 zł, benzyny bezołowiowej 98 - 4,95 zł, oleju napędowego - 4,48 zł, autogazu - 2,16 zł.
To czwarty z kolei tydzień obniżek cen paliw na stacjach. W tym czasie koszty benzyn i oleju napędowego spadły średnio o 17 – 18 gr/l, a autogazu o 10 gr/l.
Kolejny tydzień spadków cen na stacjach przy jednoczesnym wyhamowaniu obniżek cen w hurcie, powodują, że korzystne zmiany odczuwamy coraz słabiej. Mimo wszystko w ostatnim tygodniu marca ceny na stacjach będą prawdopodobnie spadać, z tym że skala może być nieco mniejsza - do 3-4 groszy na litrze Pb i ON – prognozuje BM Reflex.
Z kolei eksperci firmy E-petrol przewidują, że przełom marca i kwietnia przyniesie następujące ceny: 4,52-4,65 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, dla diesla 4,38-4,50 zł/l oraz 2,14-2,21 zł/l dla autogazu.
Utrzymująca się seria obniżek sprzyja powiększeniu różnicy między minimalnymi a maksymalnymi ich poziomami. Im większa konkurencja na rynku lokalnym, tym szybsza reakcja właścicieli na ruchy cen hurtowych i jednocześnie niższe koszty zakupu paliw. Na niewielkiej części stacji ceny oleju napędowego spadły w okolice 4,20 zł/l, a benzyny – 4,35 zł/l. Maksymalne stawki w kraju kształtują się na poziomach od 53 do 59 groszy na litrze wyższych dla Pb i ON, w przypadku autogazu różnice sięgają 40 gr/l.
Źródło: BM Reflex, E-petrol.pl