Oto dlaczego Corvette była (i jest) tak lekka
Niska masa w połączeniu z dużą mocą przekłada się na dobre osiągi. Wiedzę tą wykorzystywali projektanci kolejnych modeli Chevroleta Corvette.
U podstaw niewielkiej masy leży przede wszystkim stosowanie w produkcji nowoczesnych i lekkich materiałów. Pierwsze modele Corvette w 1953 r. posiadały nadwozie wykonane z włókna szklanego. Takie rozwiązanie było absolutną nowością, umożliwiło również obniżyć koszty produkcji, gdyż nie było konieczne stosowanie kosztownej technologii tłoczenia dużych paneli metalowych.
W trzeciej generacji modelu od 1968 r. elementy nadwozia były wytwarzane przy pomocy form prasowniczych, a takie materiały jak włókno szklane i żywica umożliwiły szybszą i bardziej precyzyjną produkcję.
W 1973 r. nastąpiła kolejna rewolucja. Zaczęto wtedy zamiast włókna szklanego stosować kompozyt SMC czyli materiał powstający w procesie prasowania pod wpływem wysokiego ciśnienia i w wysokiej temperaturze włókna szklanego, żywicy oraz odpowiednio dobranego katalizatora. Wraz z rozwojem technologii kompozytów SMC, konstruktorzy modelu Corvette zmodyfikowali ich skład oraz parametry poszczególnych elementów poszycia, redukując masę własną pojazdu. Udało się to za sprawą zmniejszenia grubości paneli nadwozia, ponieważ SMC charakteryzowało się większą gęstością niż tradycyjne włókno szklane.
Corvette C5, mimo że dłuższa i szersza, była lżejsza od poprzedniczki z 1996 r. o 46 kg. Spowodowane to było przede wszystkim panelom nadwozia wykonanym z SMC, w którego skład wchodziło więcej tworzyw sztucznych. Materiał, który praktycznie w niezmienionej formie stosuje się przy produkcji obecnej generacji Corvette, składał się w 40 proc. z żywicy - poliestrowej, winylowo-estrowej i styrenowej lub mieszanki wszystkich trzech, w 33 proc. ze spoiwa (węglan wapnia) oraz w 20 proc. z rozdrobnionego włókna szklanego. Pozostałe 7 proc. stanowiła żywica i utwardzacze.
W C5 lekkie były nie tylko panele nadwozia ale i konstrukcja podwozia wykonana z wytrzymałych belek i elementów wykonanych w technologii hydroformingu. Podłogę wykonano z kilku materiałów, m. in. z drewna balsa. Takie same rozwiązania znajdują się w obecnej Corvette.
Do obniżenia masy C5 przyczynił się też silnik który w odróżnieniu od poprzednika posiadał kadłub i głowice z aluminium oraz kolektor ssący z kompozytów. W aucie po raz pierwszy zastosowano takie materiały jak tytan czy włókno węglowe.
W modelu C6 ZD6 z 2006 r. konstrukcję podwozia wykonano z aluminium, szerzej wykorzystano również włókna węglowe. Do budowy dachu, łoża silnika oraz innych punktów mocowania wykorzystano zaś magnez.
Corvette ZR1 posiada tą samą konstrukcję podwozia co ZD6 oraz jeszcze więcej elementów z włókna węglowego (dach, progi). W modelu 427 Convertible wykonano z nich również maskę silnika, błotniki oraz panele podłogi.
Kolejnym "reduktorem" wagi są węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe. Wykonano je w najnowocześniejszej technologii kompozytowej, co zapewnia im mniejszą masę oraz wysoką trwałość.
/ll