Na stacjach paliw są już pierwsze sygnały, że zaczyna się ruch cenowy w górę. Ostatnie podwyżki na rynkach światowych zaczynają być odczuwalne także na naszym rynku.
Według stałych notowań, jakie prowadzi firma doradcza e-petrol.pl, przeciętna cena litra benzyny 95 to 4,33 zł/l (tyle samo co przed tygodniem). Podrożał, na razie lekko, olej napędowy, przeciętnie o 2 grosze, do poziomu 3,99 zł/l, podobnie zachował się autogaz (po kilku pod rząd tygodniach z przeciętną ogólnopolską ceną 2,19, teraz to 2,21 zł/l).
Ruchy na razie, jak widać, nieznaczne, choć na niektórych obiektach już pierwsze dni tego tygodnia pokazały, że zaczyna się podwyższanie.
Jeszcze dwa tygodnie temu baryłka ropy naftowej na giełdzie w Londynie kosztowała około 70-71 USD, teraz to już około 77 USD, co oczywiście pociągnęło za sobą także podwyżki w notowaniach cen paliw gotowych na rynku zachodnioeuropejskim. Przy kursie złotego do dolara pozostającym w tym samym okresie cały czas w przedziale 2,90-2,98 oznacza to, że automatycznie w górę poszły ceny w Polsce (rodzimi producenci podążają za trendami i tendencjami międzynarodowymi przy ustalaniu swoich cenników). Lada chwila najpewniej na hurt zareaguje też sektor detaliczny.
Aktualnie najtaniej w Polsce benzynę i olej napędowy kupować można na stacjach na Górnym Śląsku. Najdrożej za popularną "95-kę" zapłacić trzeba w województwie opolskim, a za olej napędowy w warmińsko-mazurskim. W przypadku autogazu najmniej płacą za niego posiadacze aut w świętokrzyskim, na drugim biegunie jest pod tym względem dolnośląskie.
Źródło: Samar.pl