Most na ul. Niemodlińskiej w Opolu jest w stanie katastrofalnym i wymaga przebudowy - uważają władze Opola. Przekonują, że bez tymczasowej przeprawy, zorganizowanej na czas remontu, mieszkańcy utkną w korkach. Część opolan nie zgadza się na tymczasowy wariant.
Na zwołanej w środę pod mostem na kanale Ulgi na ul. Niemodlińskiej w Opolu konferencji prasowej prezydent Opola Ryszard Zembaczyński pokazywał dziennikarzom spękania i korozje na konstrukcji. Mówił, że stan mostu jest katastrofalny. "To ostatnia godzina, by go ratować" - tłumaczył.
Wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg (MZD) w Opolu Piotr Rybczyński dodał, że przymiarki do remontu tego obiektu miały miejsce już w 1997 r. Wtedy jednak miasto zalała powódź, po której było wiele pilniejszych inwestycji. Podał, że w 2011 roku ograniczono nośność przeprawy do 20 ton i wprowadzono ograniczenie ruchu do 40 km na godzinę. "W ubiegłym roku decyzja nakazowa wojewody określiła, że remont mostu trzeba przeprowadzić do końca 2014 r. Termin ten nie zostanie dotrzymany, bo w tej chwili procedowane są raporty i decyzje związane z budową mostu objazdowego i przebudową obiektu na Niemodlińskiej" - powiedział Rybczyński.
Cała inwestycja ma objąć nie tylko przebudowę mostu na ul. Niemodlińskiej, ale też budowę kładki dla pieszych tuż obok tego mostu oraz budowę mostu tymczasowego - objazdowego. Rybczyński, powołując się na analizy, podkreślił, że bez dodatkowej tymczasowej przeprawy sąsiednie mosty na ulicach Spychalskiego oraz Wrocławskiej w godzinach szczytu będą nieprzejezdne.
Miasto proponuje, by dodatkowy - objazdowy - most powstał w tzw. trasie bolkowskiej, która miałaby przebiegać m.in. obrzeżem Wyspy Bolko - zielonego terenu rekreacyjnego w mieście. Przeciwna takiemu objazdowi jest część mieszkańców miasta. Pod koniec czerwca skierowali oni do prezydenta Opola petycję w tej sprawie. "Dostali jednak odpowiedź, że w zasadzie objazd jest już przesądzony" - powiedziała PAP radna miasta Opola z partii Zieloni i klubu radnych SLD Beata Kubica.
Zembaczyński przekonywał w środę, że ostateczna decyzja ws. objazdu jeszcze nie zapadła. "Po to zwołaliśmy konferencję prasową, by otworzyć dyskusję na ten temat i by mieszkańcy sami spróbowali sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jest jakaś alternatywa" - mówił. Dla kogoś, kto ten alternatywny wariant przejazdu wymyśli, Zembaczyński zapowiedział "100 tys. zł nagrody".
Rybczyński zapewniał, że szukano innych miejsc, w których mógłby powstać most objazdowy. Jednak m.in. ze względu na istniejące osiedla czy tereny rekreacyjne trasa bolkowska wydaje się być najlepszym rozwiązaniem.
Zdaniem wicedyrektora opolskiego MZD projekt techniczny inwestycji powinien być gotowy jeszcze w tym roku, a pozwolenie na budowę mogłoby być wydane w marcu 2015 r. W jego opinii "w wariancie optymistycznym" przetarg na wykonanie zadania mógłby się odbyć w połowie 2015 r. Najpierw powstałaby kładka dla pieszych i most tymczasowy. W międzyczasie mogłaby być wykonywana część prac na moście na Niemodlińskiej. W 2017 roku po wybudowaniu tymczasowej przeprawy ruch miałby zostać na nią przerzucony.
Most na ul. Niemodlińskiej powstał w 1980 r. Ma ok. 140 m długości.